ŻYCZENIA POWODZENIA! MIKE BELL (1957-2021)

Mike Bell został wprowadzony do AMA Hall of Fame w 2000 roku.

Mike „Too Tall” Bell zmarł w miniony weekend na zawał serca podczas jazdy na rowerze górskim. MIke miał 63 lata. Mike Bell jeździł dla Team Yamaha przez całą swoją profesjonalną karierę. Jego największym roszczeniem do sławy było zwycięstwo w mistrzostwach AMA Supercross w 1980 roku, ale Bell okazał się bardzo wszechstronny przez całą swoją siedmioletnią karierę zawodową, wygrywając łącznie 20 wydarzeń AMA i Trans-AMA.

Syn słynnego czterosuwowego tunera Billa Bella, który pracował w cenionym sklepie Long Beach Honda. Mike i jego rodzina byli obecni w gorących wojnach motocrossowych SoCal, w których najszybsi zawodnicy jechali do czterech razy w tygodniu na torach tak różnych, jak (nocne) Ascot, Irwindale, Lions i OCIR oraz (dzienne) Saddleback. , Carlsbad, Indian Dunes i Escape Country. Mike zaczął jeździć w wieku 10 lat w górach poza Los Angeles, gdzie jego rodzina miała chatę, ale w przeciwieństwie do wielu jego współczesnych, którzy zaczynali znacznie młodsze, Bell zaczął ścigać się dopiero w wieku 14 lat.

Mike „Too Tall” Bell na okładce MXA z maja 1980 roku.

We wczesnych latach 1980. kontuzje kolana uniemożliwiły Mike'owi korzystanie z roweru podczas długich okresów rehabilitacji. Jego ostatnim rokiem wyścigowym był 1983. Ostatnie zwycięstwo odniósł w 1983 Dallas Supercross. Odszedł na emeryturę pod koniec sezonu 1983.

Mój pierwszy rower: „Dorastaliśmy jako rodzina motocykli. Kiedy miałem 10 lat, jeździłem huśtawką mojej babci. Następnie rodzice kupili mi hondę 50. Pierwszym rowerem, którym jeździłem w wyścigu, był Sachs 110, który pożyczyliśmy od przyjaciela. Za ukończenie dziesiątej klasy kupili mi kwadratową beczkę Maico 125 i od tego momentu byłem prawdziwym motocyklistą. ”

Mój pierwszy Superbowl w MX: „Było to w 1974 r. Podczas wyścigu wystawowego High School MX. W tamtych czasach wiele szkół średnich posiadało drużyny MX i musieliśmy ścigać się w kwalifikacjach, aby dostać się do środka. Marty Smith był seniorem i był już kierowcą fabrycznym, więc wszyscy o nim myśleli. Dostałem dziurę w głowie i wszystko, o czym mogłem myśleć, to „kiedy Marty mnie minie?” W końcu zrobił dwa okrążenia do końca. To chyba moje najlepsze drugie miejsce w historii! ”

Moja pierwsza jazda fabryczna: „Kiedy ścigałem się w CMC, zawsze miałem dobre motocykle. Mój tata zbudował mi szybką Honda Elsinores. Przypominały gorące pręty, które budował, prawdziwe podkłady. Wyglądałyby gładko, ale były szybkie i zbudowane, by przetrwać. W 1976 roku pojechałem z DG do wyścigu Suzuki w klasie wsparcia Trans-AMA. Chociaż nie zrobiłem tego dobrze, zaczęło mnie to zauważać. W połowie sezonu 77 zatrudniła mnie Yamaha. W tym roku wygrałem klasę wsparcia USGP, a potem przejechałem całą fabrykę w 1978 roku. Pamiętam, kiedy po raz pierwszy pojechałem na wyścig. To było jak doświadczenie poza ciałem, pakowanie się przez trzy dni, a następnie jazda na lotnisko. Po raz pierwszy poczułam się, jakbym była kierowcą motocyklowym. ”

Moja pierwsza wygrana w Supercross: „Wróciłem do Los Angeles Coliseum w 1978 roku jako fabryczny jeździec Yamaha. To był dla mnie niesamowity wieczór, ponieważ ostatecznie pokonałem mojego kolegę z drużyny Boba Hannah, a on naprawdę bardzo chciał wygranej. W rzeczywistości Bob był tak agresywny, że nie sądzę, że po tym wyścigu na moim rowerze pozostały jakieś liczby! Następnego ranka obudziłem się i szczerze myślałem, że to wszystko sen. Myślałem, że marzę o wygranej, dopóki nie spojrzałem na moją komodę i nie zobaczyłem trofeum siedzącego tam. ”

Mike Bell 1983 YZ250-067

Moje pierwsze mistrzostwa: „Zdobyłem tytuł AMA Supercross w 1980 roku. Naprawdę miałem dużo rozpędu w tym roku, ponieważ ostatecznie wygrałem siedem głównych wydarzeń. Tak naprawdę zakończyłem ten tytuł w Filadelfii. To był podwójny nagłówek i wygrałem pierwszą noc. Wszystko, co musiałem zrobić, to ukończyć dziesiątą lub lepszą następną noc i dostałem drugie miejsce za Broc. Myślę, że najbardziej pamiętam gratulacje od innych jeźdźców. Kent Howerton był prawdziwym zaciekłym konkurentem, a on podał mi rękę. Gaylon Mosier miał kilka miłych słów i chodziło o to, że byli to ludzie, których naprawdę szanowałem, kiedy dorastałem. Wisienką na torcie była ostatnia runda w San Diego i również tę wygrać. Promotor dał mi 75 biletów dla moich przyjaciół i rodziny, więc był to naprawdę świetny wieczór do świętowania. ”

Zawieszenie tylne Yamaha Mike'a Bella upadło. podczas gdy prowadził klasę 250 Support w Carlsbad USGP.

Mój pierwszy bohater: „Kiedy miałem 14 lat, moim bohaterem był Roger DeCoster. Wszystko, co wiedziałem o tym sporcie, to to, co przeczytałem w MXA, a on był wtedy „Człowiekiem”! Roger uosabiał wszystko, co było fajne, był taki stylowy. Moja pierwsza szansa, aby go zobaczyć, nadeszła, gdy z przyjaciółmi pojechaliśmy na naszych Schwinn Stingrayach z Lakewood do Saddleback, które było oddalone o około 60 mil. Wyjechaliśmy o 4:00 rano i nie mieliśmy nawet pieniędzy na bilety. Jechaliśmy z tyłu, żeby się wślizgnąć i faktycznie obejrzeliśmy kilka wyścigów, zanim nas złapali i wyrzucili. Prawdopodobnie dobrze się stało, że tak się stało, ponieważ musieliśmy uzyskać przewagę, ponieważ skończyło się na 14-godzinnym dniu. Podobnie jak wiele innych dzieciaków w tamtych czasach, muszę powiedzieć, że Malcolm Smith był moim kolejnym wielkim bohaterem i było fajnie, ponieważ lata później ścigałem się w jego sprzęcie ”.

Mike Bell i Dave Osterman. Zdjęcie: Jim Gianatsis

Mój ulubiony rower fabryczny: „Myślę, że moim ulubionym motocyklem roboczym był OW39. Pierwszy raz jechałem na nim w Saddleback Park. Dave Osterman zadzwonił do mnie, aby powiedzieć, że zostaliśmy zaproszeni do przetestowania motocykla wyścigowego 1978 cm500 z 39 r. Z Heikki Mikkola. Samo pojechanie na przejażdżkę z Heikkim było wydarzeniem w karierze. Tor był jak zwykle suchy, twardy, gładki w dni powszednie, ale rower był niesamowity. Uwielbiałem to i nie mogłem się doczekać, aby się nim ścigać. Wygrałem swój pierwszy konkurs narodowy na OW1 kilka miesięcy później w St. Louis w stanie Missouri. Poszedłem 1-XNUMX, aby pokonać mojego wieloletniego bohatera Marty'ego Smitha. Kolejne marzenie się spełniło! ”

Po przejściu na emeryturę Mike miał długą i pełną sukcesów karierę w branży motocyklowej - szczególnie w Oakley and the White Brothers.

Wyścig „Let Broc Bye”: „Jechałem tego dnia w San Antonio. Zostałem sprowadzony, podobnie jak inni koledzy z drużyny, aby pomóc Yamaha w zdobyciu mistrzostwa. Kierownictwo lub zawodnicy nie omawiali żadnej taktyki. To była moja pierwsza szansa na jazdę w klasie National jako kierowca fabryczny. Do tej pory startowałem tylko w wyścigach w klasie wsparcia na poprzednich Mistrzostwach. Właściwie to miałem to, co większość uznałaby za przyzwoite zakończenie, ponieważ zająłem 5. miejsce w klasyfikacji generalnej 4-4, a Mark Barnett zajął 5. miejsce. Ale żeby spojrzeć z perspektywy, Broc, Danny i Bob dali nam obu moto. Byli w zupełnie innej lidze, ale byłem cicho dumny z mojego dzisiejszego osiągnięcia ”.

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.