Z OSTATNIEJ CHWILI! SUZUKI WYCOFA SIĘ Z MOTOGP PO TYM SEZONIE
Już mówi się, że mistrz MotoGP 2020, Joan Mir, będzie nowym kolegą z zespołu Marca Marqueza Repsol Honda na rok 2023.
Dwa lata temu Suzuki zszokowało świat wyścigów motocyklowych, wygrywając mistrzostwa MotoGP 2020 z Joan Mir za sterami. Teraz, dwa sezony później, wyciągnęli wtyczkę i powiedzieli swoim zawodnikom, Mirowi i Alexowi Rinsowi, aby poszukali nowych przejażdżek. Nie ma obaw, że Mir i Rins nie zdobędą dobrych ofert na sezon MotoGP 2023, ale przyszłość mechaników, techników i personelu administracyjnego Suzuki stoi pod znakiem zapytania.
Motocykl Suzuki GSX-RR MotoGP to czterocylindrowy, czterozaworowy, 1000 cm346, sześciobiegowy, który przy wadze 211 funtów jest zdolny do XNUMX mil na godzinę.
Przedstawiciele Suzuki powiedzieli zespołowi na początku tego tygodnia, że odchodzą pod koniec sezonu 2022. Suzuki był kiedyś potężnym graczem na padoku MotoGP z Mistrzostwami 500 GP dla Barry'ego Sheene'a (1976-1977), Marco Lucchinelli (1981), Franco Unciniego (1982), Kevina Schwantza (1993) i Kenny'ego Robertsa Jr (2000).
Alex Rins najprawdopodobniej wyląduje na Yamasze.
Chociaż, według informacji poufnych, była to decyzja finansowa, podjęta w centrali Suzuki w Japonii, warto zauważyć, że Suzuki podpisało umowę z organizatorem Dorną obiecującą ścigać się do 2026 roku (nowa klauzula kontraktowa wprowadzona po nagłym wycofaniu Kawasaki z MotoGP , pozostawiając serię bez ostrzeżenia). Będzie kara finansowa, ale biorąc pod uwagę niewiarygodne koszty ścigania się w MotoGP, Suzuki zapłaci cokolwiek Dorna zdecyduje. Nie mamy pojęcia, co ta wiadomość oznacza dla zewnętrznych zespołów Suzuki Supercross i motocross, Twisted Tea i BarX, ale Suzuki kilka lat temu odłączyło się od swojego zespołu MXGP.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.