Shawnee, Trey Canard z Oklahomy przeszedł przez swoją karierę zawodową. Miał najwyższy z wzlotów i najniższy z upadków. Canard wyszedł z huśtawki w swoim pierwszym wyścigu Supercross w Atlancie w 2008 roku. Kierowca Geico Hondy wygrał otwieracz, a następnie zdobył trzy kolejne zwycięstwa na swojej drodze do korony AMA 250 East Supercross. Triumfował pomimo przytłaczającej presji ze strony Ryana Villopoto. Być może pamiętacie kluczowy wyścig w serii kończącej rundę w St. Louis, kiedy Villopoto był tylko trzy punkty za Canardem o tytuł. Trey wskoczył do Ryana przed metą w głównym wydarzeniu i pchnął go szeroko. Villopoto nie zwolnił gazu i wjechał harpunem swoim Pro Circuit Kawasaki na linię mety. To był jeden z tych niewiarygodnych momentów, które od tamtego czasu przeszły do historii Supercross.
Villopoto odpłacił się tą nagrodą, wygrywając osiem z 12 kombinezonów outdoorowych w drodze do trzeciego z rzędu 250 Mistrzostw Krajowych. Tymczasem Canard nie mógł nadążyć za swoim pierwszym pełnym sezonem narodowym. Jego sezon zakończył się nagle w Washougal, gdy złamał sobie kość udową po splątaniu z okrążonym jeźdźcem.
Niesprawiedliwe jest, że kierowca jest określony przez jego kontuzje. Trey Canard nie powinien być wykorzystywany jako przykład potencjalnej katastrofy związanej z byciem zawodowym kierowcą, ale trudno nie przeoczyć listy kontuzji. W swojej dziewięcioletniej karierze przeżył więcej zawodu miłosnego niż jakikolwiek inny - może trzy - profesjonaliści. Jednak wciąż pcha się do przodu. Większość jeźdźców poważnie rozważałaby alternatywną karierę po wszystkich podróżach na pogotowie. Nie Canard. Jest niezachwiany w determinacji, by iść naprzód i zdobyć kolejny tytuł.
NAJBARDZIEJ Jeźdźcy POWINNI POWAŻNIE UWAŻAĆ ALTERNATYWNĄ KARIERĘ PO WSZYSTKICH WYCIECZKACH DO POKOJU AWARYJNEGO. NIE CANARD. NIEZBIERA SIĘ W SWOIM OKREŚLENIU, ABY WYKONAĆ JUŻ I WYGRAĆ KOLEJNY TYTUŁ.
W dniu 4 marca 2009 r. Zaplanowałem sesję zdjęciową z Canardem, gdy był w przerwie od 250 Mistrzostw Zachodu (Trey zająłby szóste miejsce w tabeli). Trey i jego wieloletni mechanik, Brent Presnell, pojechali na jeden dzień do stacji Zaca. Canard wysadzał rap Oklahomy (kto wiedział, że coś takiego istnieje) i śpiewał na czubku płuc, kiedy podszedłem do jego furgonetki. Brama była zamknięta, więc mieliśmy czas przeżuć tłuszcz. Canard był dla mnie serdeczny, tak jak wtedy, gdy kilka lat wcześniej spotkaliśmy się w restauracji w Ponca City w Oklahomie. Trey powiedział, że był podekscytowany, aby okrążyć stację Zaca w ramach przygotowań do 250 serii outdoorowych.
Po tym, jak właściciel utworu, Ed Guajardo, otworzył bramę, za którą podążyłem, i słuchałem, jak Canard wykrzykuje linię refrenową piosenki rapowej, o której nigdy nie słyszałem. Gęsta mgła wypaliła się i utorowała drogę do dziewiczego toru, który nie przypomina żadnego innego toru położonego na południe od Hangtown. Dzień był jak z bajki. Idealny gliniasty brud? Czek. Wielkie skoki? Czek. Słońce i ciepło z lekkim podmuchem, aby utrzymać nieznośne muchy z daleka? Czek. Poziom talentów poza listą przebojów? Zajęło się tym Trey Canard.
Trey spalił galony benzyny i ogolił frakcje z czasów okrążenia. To był dobry znak, że był gotowy na 250 zawodów krajowych. Canard stanąłby w obliczu ostrej konkurencji w Ryan Dungey i Christophe Pourcel. Wydawało się, że nic z tego nie przeszkadza Treyowi, czego dowodem jest jego wesoła szczerość tego dnia. Po zakończeniu treningu Canard zaproponował, że uderzy w dowolny fragment toru, który chciałem sfotografować. Popołudnie zmieniło się w prywatną sesję zdjęciową, a następnie ekskluzywny wywiad. To był wspaniały dzień.
Niestety, dwa miesiące później Canard przeszedł przez kraty w High Point i złamał nadgarstek. Kontuzja strąciła go z pozostałych Nationals. Rok później znalazł ukojenie, wygrywając Mistrzostwa Krajowe AMA 2010 w 250 roku. Od tamtej pory katastrofa towarzyszyła mu niemal każdego roku. Canard jeszcze nie wygrał tego nieuchwytnego tytułu 450, a sprawy nie są zbyt obiecujące na tegoroczny wyścig Supercross. Trey zajmuje obecnie 12. miejsce w rankingu z powodu źle pokrytej ręki w wyniku wylądowania dwa weekendy temu w Anaheim. Niepowodzenie powstrzymało go przed ustawieniem się w Oakland. Nadal jednak żołnierzy.
Wcześniej zwróciłem uwagę na to, że kariera Trey Canarda nie powinna być definiowana przez jego rany, tak często, jak mogą się zdarzyć. Wszyscy powinniśmy przypomnieć, że charakter danej osoby jest ważniejszy niż tytuły, które wygrywają lub obrażenia, z którymi się borykają. Trey Canard jest dzisiaj tak samo niesamowitym człowiekiem, jak wtedy, gdy spotkałem go w Ponca City w Oklahomie w 2006 roku. Można powiedzieć, że jest niezależnym obywatelem i pozytywnym wzorem do naśladowania. Dlatego zawsze będę fanem Trey Canarda.