NAJLEPSZE PUDEŁKO JODY: CZASAMI MUSISZ SŁYSZYĆ KONIEC HISTORII

Jody Weisel

Jestem motocyklistą, prostym i prostym. To właśnie robię i to wszystko, co robię. Nigdy nie mija weekend, w którym nie ścigam się. Kontuzjowany, zmęczony, zajęty lub powolny, przychodzę 50 razy w roku. Jedynymi ludźmi, z którymi spędzam czas, są inni motocykliści. Mam ogromny szacunek do ludzi, którzy jadą na linię startu, więc nie zdziwiłem się, gdy w zeszły weekend w drodze powrotnej z Glen Helen zajechałem na stację benzynową, kiedy facet podszedł do Jodymobile i spojrzał na mój rower .

"Ścigasz się?" on zapytał.

- Tak - powiedziałem, pompując gaz.

„Kiedyś ścigałem się w motocrossie”, powiedział w odpowiedzi. Był normalnie wyglądającym facetem, dobrze ubranym i gładko ogolonym. Skinąłem głową z aprobatą, ale dalej pompowałem gaz. Potem zaczął mi opowiadać, jak był słynnym kierowcą wyścigowym, ale coś strasznego wydarzyło się 30 lat temu, co skłoniło go do rezygnacji.

"Jak masz na imię?" Zapytałam. Właściwie nie byłem aż tak zainteresowany, ale pomyślałem, że mogłem o nim słyszeć; w końcu znałem prawie każdego, kto kiedykolwiek ścigał się w wielkim czasie.

- Randy Slicer - odpowiedział. „Byłem w zespole Hondy. Podróżowałem po kraju. Rower, furgonetka, mechanik fabryczny - cała kula wosku ”.

Nigdy o nim nie słyszałem, ale możliwe, że jeździł w sklepie lub był lokalnym bohaterem w miejscu, które nie było zbyt lokalne. Byłem gotów dać mu korzyść w postaci wątpliwości. Być może był jednym z 4000 Loretta Lynn National Champions, którzy zdobyli tytuł w klasie 6 do 9 Pee Wee Novice. „Czy kiedykolwiek wygrałeś jakieś wielkie wyścigi? Zapytałam.

- Just Nationals - powiedział rzeczowo.

„AMA Nationals?” Zapytałem z niedowierzaniem.

„Tak, ale nigdy nie wygrałem Grand Prix ani Supercross. Zawsze miałem w nich pecha - powiedział.

Wiedziałem, że ten facet nigdy nie wygrał National (jestem pewien, że pamiętam nazwiska wszystkich zawodników, którzy kiedykolwiek wygrali AMA National) i mimo, że pompa paliwa się wyłączyła, nie mogłem się powstrzymać, by usłyszeć więcej. „Czy kiedykolwiek wygrałeś Mistrzostwa Krajowe AMA?” Zapytałam.

„To smutna historia” - powiedział. „Byłem na czele punktacji, mając przed sobą jeden wyścig w 1992 roku. Finałowy turniej narodowy 250 był w Teksasie. Na linii był bonus w wysokości 100,000 XNUMX $. Miałem do tej pory dobry sezon, ale Bradshaw, Kiedrowski i Ward mieli tylko kilka punktów za mnie. Ten, kto wygrał w Teksasie, byłby mistrzem kraju ”.

„To musiał być intensywny dzień wyścigów?” Powiedziałem.

„Presja była niesamowita. Wszystkie wielkie peruki Hondy przyleciały z Japonii, aby oglądać, jak wygrywam. Zespół Hondy zbudował dla mnie wyjątkową, niepowtarzalną maszynę, która była bardziej wykonana z tytanu niż ze stali. Uderzyłem w pierwszą moto i wygrałem na wyjeździe. Mieli ten duży podwójny skok i byłem jedynym facetem, który mógł to wyczyścić. Niestety Damon, Mike i Jeff skończyli tuż za mną. Nadal mógłbym matematycznie stracić tytuł, gdybym nie wygrał drugiego moto. Honda miała dziesięciu mechaników pracujących przy moim motocyklu, prasa była na mnie w trakcie wywiadów, a kolejka wokół mojego boksu była po dziesięć gruba z widzami.

- Presja by mnie dotknęła - powiedziałem z tłumionym chichotem.

„Na początku drugiego motoru minąłem Bradshawa, Stantona, LaRocco i Warda i odjechałem” - powiedział. „To był mój dzień. Wiedziałem, że gdy zdobędę mistrzostwo, będę na okładkach wszystkich magazynów. Zacząłem okładać backmarkerów jak maniak. Myślę, że dotarłem na drugie miejsce… i wtedy to się stało. To była najgorsza rzecz, jaka mogła się przydarzyć zawodnikowi… kiedykolwiek! ”

"Co to było?" Zapytałam. Byłem zafascynowany jego historią i chciałem usłyszeć, jak się skończyła (chociaż wiedziałem, że finał 250 National w 1992 roku odbył się w Troy w stanie Ohio).

„Na ostatnim okrążeniu, na pół okrążenia przed końcem, słyszę zabawny dźwięk; grzechoczący dźwięk. Próbowałem naprawić silnik do domu, ale z trzema zakrętami, aby przejść, silnik się zatarł. Okazało się później, że Honda używała eksperymentalnego tłoka ceramicznego i kawałek odpadł. Musiałem stanąć na skraju toru i patrzeć, jak moje Mistrzostwa Krajowe AMA idą w błoto ”.

„To naprawdę smutne” - powiedziałem ze współczuciem. "Co wtedy zrobiłeś?"

„Byłem tak zły”, powiedział, „że wyciągnąłem kluczyki ze stacyjki i wrzuciłem je w tłum”.

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.