STRZAŁKA MXA: HUSQVARNA TC125 VERSUS HUSQVARNA TC150

 

Życie polega na dawaniu i przyjmowaniu. Dajesz trochę tutaj i trochę tam. W motocyklach motocrossowych, tak jak w życiu, często trzeba dawać. MXA od 43 lat przeszukuje świat w poszukiwaniu idealnego roweru szosowego. W ciągu tych czterech dekad dowiedzieliśmy się, że różowy jednorożec nie istnieje. Dlatego świat jest pełen opcji. Starbucks ma 80,000 125 kombinacji kaw, a w związku z tym wybór między czerwoną i zieloną koszulką jest dość prosty. Co prowadzi nas do jednej z najtrudniejszych decyzji w świecie motocrossu - dwusuwowej o pojemności 150 cmXNUMX lub dwusuwowej o pojemności XNUMX cmXNUMX?

Husqvarnę TC125

Husqvarnę TC150.

Wybór między dwoma małymi dziećmi nie powinien być trudny, ale biorąc pod uwagę doskonałość współczesnych dwusuwów, jest to wielka sprawa. Czy rezygnujesz z dynamiki płynów idealnie zbalansowanego pasma mocy 125, aby uzyskać więcej ciosów w środku? Czy uważasz, że dodatkowe 2 konie mechaniczne zrekompensują brak synchronizowanego rytmu pochodzącego z szerszego 125 młyna? Ścigasz się? Czy musisz żyć według limitów przemieszczeń? Czy twój tor ma duży skok, którego 125 nie da sobie rady? Chcesz tę latte w wielkim rozmiarze?

HUSQVARNA NIE OFERUJE DWUTRĘCZNEGO SKOKU o pojemności 150 cm125 - TYLKO XNUMX. TEN FAKT I TYLKO FAKT MXA ZAŁOGA POTRZEBUJE HUSQVARNA TC2016 150. ZAWSZE CHCESZ CZEGO NIE MASZ. Więc postanowiliśmy zbudować jeden.

Nie jest tajemnicą, że KTM i Husqvarna dzielą platformy i silniki. To, czego prawdopodobnie nie wiesz, to to, że Husqvarna nie oferuje dwusuwowego silnika o pojemności 150 cm125 - tylko XNUMX. Ten fakt, i sam ten fakt, sprawił, że MXA ekipa rozbiórkowa chce modelu Husqvarna TC2016 150. Zawsze chcesz tego, czego nie możesz mieć. Postanowiliśmy więc zbudować taki model - a ponieważ byliśmy tak zdezorientowani, jak wszyscy, którzy wybierają się do Starbucks, co do zamówienia, zdecydowaliśmy się wziąć model Husqvarna TC2016 125 i wystrzelić go przeciwko naszemu wyposażonemu modelowi Husqvarna TC150. Jeśli go zbudujesz, przyjdą.

Skacząc z TC125 na TC150, nie mogliśmy uwierzyć, że jedyną różnicą było 19 cmXNUMX pojemności.

Przekształciliśmy TC125 w TC150 z bezbolesnym zestawem, który oferuje Husky. Dodatkowe przemieszczenie sprawia, że ​​czujesz się jak zupełnie inny rower.

Ale najpierw musieliśmy zbudować TC150. Na szczęście Husqvarna oferuje zestaw big-bore za 799.99 USD. Wszystko, co musieliśmy zrobić, to zamówić zestaw i spędzić wieczór w garażu zamieniając górne części. Ponieważ skok pozostał ten sam i zwiększono tylko otwór, można było pozostawić skrzynie w spokoju. Przejście nie było trudniejsze niż wymiana tłoka i pierścieni. Och, było kilka sztuczek związanych z instalacją zestawu silnika Husqvarna TC150, ale nic nie było skomplikowane na studiach. Musieliśmy wymienić czarne pudełko na nowe dostarczone w zestawie. Nie ma sprawy; to było plug and play. Odrzutowiec musiał zostać zmieniony na 182 main, 45 pilot i neddle NOZG (nadal musisz go dostroić do swojej wysokości, temperatury i stylu jazdy). Jedyne części, które musieliśmy ukraść z silnika TC125, to połączenie zaworu mocy. Nie chcieliśmy tego robić, więc zamówiliśmy całkowicie nowe połączenia zaworów mocy do zainstalowania w naszym silniku TC150. Dlaczego po prostu nie zamieniliśmy części z TC125? Ponieważ gdybyśmy pozostawili cylinder TC125 w stanie nienaruszonym, mielibyśmy kompletny górny koniec 125 cmXNUMX (głowica, cylinder, tłok, pierścienie i zawór mocy) na półce, kiedy go potrzebowaliśmy - bez dodatkowej pracy wymaganej do wymiany górnej części . Mogliśmy trochę przesadzić, ale uwielbiamy mieć opcje na wyciągnięcie ręki.

TC150 POWERBAND ROZPOCZYNA SIĘ BEZPŁATNIE, POZOSTAWIAJĄC JEŹDŹCĘ, ŻADNEGO WYBORU, ALE NADUŻYĆ SPRZĘŻENIA. NASTĘPNIE W ŚREDNIOWIECZE BOOM! TO UDERZA JAK LEWY HAK Z MIKE TYSON.

Gdybyśmy nie umieścili na nich różnych liczb, nie moglibyśmy odróżnić TC125 od TC150.

Transformacja jest wystarczająco prosta dla każdego, kto jest mechanicznie skłonny lub wcześniej zmienił górny koniec dwusuwowy. Zanim zaczniesz sprawdzać numery części, aby sprawdzić, które części zamówić, zrelaksuj się. Husky ułatwia. Husqvarna oferuje jeden numer części dla jednego pudełka, który obejmuje każdą część potrzebną do wykonania przełącznika (z wyjątkiem ogniw zaworu mocy, które trzeba przełączyć ze starego silnika).

Kiedy zapięliśmy nasz nowy top TC2016 150, wprowadziliśmy go na tor z naszym równie nowym 2016 TC125. Tak, tak, mamy ciężkie życie. Ale naszym celem było przejęcie MXA rozbijając załogę i spędzając dzień podróżując między dwoma maszynami. Robiliśmy notatki, robiliśmy okrążenia, robiliśmy zdjęcia i notowaliśmy każdą wypowiedź typową erudytę MXA jeźdźcy testowi wyprodukowani w ciągu dnia. Ale przede wszystkim świetnie się bawiliśmy.

Kompaktowy silnik TC125 jest kulą ognistą, chociaż czasami może być nudny. Szukaliśmy uderzenia i właśnie to dostarczył silnik wyposażony w TC150.

Czego się dowiedzieliśmy? Który wolelibyśmy jeździć? Co sprawia, że ​​jeden rower jest lepszy od drugiego? Czy moc jest ważniejsza niż użyteczność? Jaki jest werdykt Najważniejsze jest, aby pamiętać, że w magazynie wykończenia Husqvarna TC2016 125 jest bardzo dobrym pakietem ogólnym - z tym, że siedzi w salonie gotowym do jazdy, czego nie można powiedzieć o naszym TC150. Silnik TC125 ma stopniowy ruch od dołu do góry bez żadnych zapadnięć, torfowisk i zacięć. Przekroczenie jest kwestią piękna, a punkty zmiany biegów są łatwe do trafienia. Zaskakujące jest to, że dokładnie takie samo zawieszenie WP 4C, które działa tak brutalnie na czterosuwach Husky i KTM, jest dobrze wyważone na lżejszym i mniej mocnym TC125. Gdy siedzi, jest świetnym motocyklem do ścigania się. Nie cierpi na braki w zasilaniu, nie spada z rury i nie wymaga od kierowcy wyrzucania nadmiernej energii. Ogólnie rzecz biorąc, jest to łatwa w obsłudze maszyna, ale nie ma własnego pizazza. Musisz dodać to do kreatywnej jazdy.

Między Husqvarna TC125 i TC150, które zbudowaliśmy, oba motocykle mają wyjątkową osobowość.

Skacząc z TC125 na TC150, nie mogliśmy uwierzyć, że jedyną różnicą było 19 cm150 pojemności. Chociaż motocykle wyglądają identycznie, tak identycznie, że jeźdźcy testowi często przez pomyłkę trafili na niewłaściwy rower, są to zupełnie inne zwierzęta na torze. Opaska TC150 zaczyna się nieumiejętnie, nie pozostawiając kierowcy innego wyboru niż nadużycie sprzęgła. A potem, na środku, bum! Uderza jak lewy hak od Mike'a Tysona. Ten średniotworowy cios kuca tylny koniec i katapultuje TC125 po skokach. Prawdę mówiąc, mieliśmy zawodników testowych, którzy dali z siebie wszystko, co mieli na TC150, i wciąż zbliżają się kilka stóp nad dużymi bootami, tylko po to, aby płasko skoczyli na TC150. Środek jest mocną stroną TC150. Nadal jest dobry, ale ma pewne dziwactwa. Pamiętasz, kiedy mówiliśmy, że to świat dawania i odbierania? TC2 daje 125 dodatkowe moce, ale ta moc nie jest tak płynna ani uniwersalna w użyciu jak pasmo mocy TC150. Jeśli następny bieg nie zostanie trafiony w idealnym momencie, TC150 upada na twarz. To sprawia, że ​​punkty zmiany biegów są krótkie i trudne. Ponadto dzięki potężnemu uderzeniu TC125 i krótszemu zakresowi mocy zawieszenie WP, które wydawało się tak wyważone w TCXNUMX, czasami wydaje się nieregularne. Dodatkowy ładunek większej liczby kucyków powoduje, że elementy WP stają się takie same, jak przy czterosuwach.

Jeśli chcesz dwusuwowy Husky TC150, musisz sam go zbudować, ale ten zestaw ma wszystko, czego potrzebujesz.

Nie popełnijcie błędu, TC150 ma rozbłysk. Jest mocny, mocny i potrafi wyczyścić wysokie budynki w jednym miejscu, ale to wszystko, co ma w porównaniu z TC125. Kiedy zaczęliśmy ścigać się na dwóch motocyklach, nie tylko przeciwko sobie, ale przeciwko innym 125, 150 i 250 czterosuwowym, większość MXA kierowcy testowi woleli ścigać się z TC125 zamiast TC150. Dlaczego? Był bardziej płynny od biegu do biegu, nie karał tak poważnie błędów i oszczędzał energię. Zawodnicy testowi byli gotowi zrezygnować z możliwości lepszego startu i możliwości przyspieszenia dużych skoków, aby skrócić czasy okrążeń.

Podoba nam się, że Husqvarna oferuje opcję przekształcenia TC125 w TC150, ale przede wszystkim podoba nam się, że zestaw 150 pozwala nam mieć dwa rowery w cenie jednego. Tak, wiemy, mamy dwa rowery w cenie dwóch plus koszt zestawu 150, ale myśleliśmy o tobie. Lubiliśmy jeździć na obu rowerach i nie powiedzielibyśmy, że jeden jest lepszy od drugiego, ale powiedzielibyśmy, że jeśli jesteś zawodnikiem, zawodowym jeźdźcem lub facetem, który po prostu lubi skakać, wybierz TC150. Jeśli jesteś poważnym kierowcą wyścigowym, trzymaj się TC125. Oba motocykle mają zalety i wady; jednak żaden z nich nie jest różowym jednorożcem.