BUDDY ANTUNEZ: JEGO NOWA PRACA JGR, DWIE STROKI I TRENING

Kolego Antunez.

Był tam pięciokrotny mistrz Arenacross, Buddy Antunez, że tak powiem. Pochodzący z Południowej Kalifornii był podekscytowanym jeźdźcem amatorskim pod koniec lat 1980. Jego wysiłki doprowadziły do ​​jazdy fabrycznej Suzuki. W 1997 roku „Budman” podjął trudną decyzję, aby skoncentrować swoje wysiłki na Arenacross. Był w domu na ciasnych halach, gromadząc pięć prostych tytułów, jednocześnie odgrywając kluczową rolę w zwiększaniu popularności tego sportu. Udało mu się odnieść sukces w jeździe Factory Suzuki w 2002 roku, zdobywając podium Supercross i czwarte miejsce w rankingu 125 East Supercross.

Po przejściu na emeryturę na początku serii Arenacross w 2004 roku, Buddy Antunez pozostał w branży. Ostatnio trenował i trenował zawodników motocrossu, w tym Westona Peicka. W 2018 roku Antunez po raz kolejny odkrywa siebie na nowo. Buddy podjął pracę jako asystent kierownika zespołu w programie Autotrader / Yoshimura / Suzuki Factory Racing. Będzie współpracował z Jeremy Albrechtem, kierownikiem zespołu, a także będzie trenował zawodników zespołu.
Dowiedz się więcej o nowej roli Buddy, a także o jego przemyśleniach na temat współpracy z Justinem Hillem, zdobywaniu pięciu kolejnych tytułów, dwusuwów w motocrossie i wielu innych. To pierwszy tydzień naszej sześciotygodniowej serii wywiadów, w których zaprezentowano kilku członków zespołu Autotrader / Yoshimura / Suzuki Factory Racing.

POCZĄTEK, GRATULACJE Z POWROTU W FABRYCE SUZUKI. Czułem się, jakbym nigdy nie wyszedł! To trochę szalona myśl. Kiedy pracuję w sklepie w JGRMX, jak na przykład zaproszenie jeźdźców do serii Supercross 2018, jestem pod wrażeniem. Rzeczy takie jak wpisanie „Factory Suzuki” w polu listy sponsorów naprawdę zabiera mnie z powrotem do czasów, gdy ścigałem się.

JAKIE SĄ OBOWIĄZKI W ZESPOLE? Do moich obowiązków należy obecnie dbanie o jeźdźców. Jestem do ich dyspozycji, niezależnie od tego, czy chodzi o jazdę, trening, techniczne aspekty wyścigów, czy cokolwiek innego. W weekendy będę na wyścigach, pracując z jeźdźcami, aby wybrać właściwe linie i wszystko, czego mogą potrzebować. Celem jest również nauczenie się trochę o tym, co robi [kierownik zespołu JGRMX] Jeremy Albrecht, więc mogę pomóc we wszystkim, co może mi przekazać. Mój czas poświęcony jest jeźdźcom, ale także wszystkim innym członkom zespołu, którzy potrzebują wsparcia.

Z ZESPOŁEM OPARTYM W KAROLINIE PÓŁNOCNEJ I MIESZKANIU W KALIFORNII, CZY MOŻESZ PRZESUWAĆ? Będę w Karolinie Północnej przez kilka tygodni podczas serii Supercross. Weston Peick, Justin Hill i Jimmy Decotis będą w Kalifornii przed rozpoczęciem Zachodniego Wybrzeża, więc będę z nimi w SoCal. Staram się być jak najbardziej dostępny, cały czas jadąc na wyścigi. W maju przeprowadzę się na stałe do Karoliny Północnej.

Praca z zespołem.

CZY BĘDZIESZ UCZESTNICTWA W CAŁOŚCI AMA W 2018 R.? Wracam na lot samolotem narodowym! Muszę wystrzelić moje stare linie lotnicze, które często wyrzucają lotniki [śmiech]. Przez tak długi czas byłem facetem Delta Airlines, ale w JGRMX faceci latają American Airlines, więc mój status jest poza oknem. Powiedziałem to mojej żonie, a ona nie widziała, o co chodzi. Te małe przywileje związane z posiadaniem statusu zmieniają świat, gdy lecisz w każdy weekend. Wrócę tam i znów będę mieć status

MASZ Wcześniejsze doświadczenie w pracy z WESTON PEICK, prawda? Pracę z Westonem zacząłem w 2013 roku. Teraz moja rola nieco się zmieniła. Pracuje z Jonem Hornbeckiem nad częścią treningu fizycznego, ponieważ Weston mnie wyrósł. Wiedza, którą przekazuję jeźdźcom, jest tym, czego nauczyłem się podczas wyścigów. Nie jestem certyfikowany w żadnym szkoleniu. Udało mi się jednak skierować Westona we właściwym kierunku. Wszystko, co robiłem w ciągu dnia, odbywało się metodą prób i błędów. Jon wchodzący na pokład z Westonem był ogromny. Teraz Weston koncentruje się bardziej na treningu cardio. Moje miejsce to sprawdzanie liczby okrążeń Peicka na torze i upewnianie się, że jego technika jest na miejscu. Z tego też jestem bardzo podekscytowany. Odkąd jestem w Karolinie Północnej i pracuję z zawodnikami z zespołu, mogłem skupić się na szczegółach z nimi. Ci profesjonaliści są tak dobrzy w tym, co robią, ale muszą dokonywać stopniowych zmian, aby iść jeszcze szybciej. Czasami jeźdźcy wpadają w rytm długich motorów, a niektóre aspekty techniczne są pomijane. Idę i znajduję ten obszar, w którym technicznie mogą zrobić lepiej, i to jest jak żarówka. To jest piękno w tym, co robię.

JAK PODOBA SIĘ PRACUJĄ Z CHAMPIONEM AMA 2017 WEST SUPERCROSS JUSTIN HILL 250? W krótkim czasie z nim pracowałem, szybko zdałem sobie sprawę, że jest tym, o czym myślałem, że jest. To zabawny facet. Lubi jeździć na swoim motorze. Justin jest jednym z najbardziej utalentowanych facetów, jakich widziałem. Pierwszego dnia odkryliśmy kilka drobnych wad i natychmiast zajął się nimi. Wyzwaniem jest upewnienie się, że nadal dobrze się bawi na swoim motorze, ponieważ wykonuje mnóstwo okrążeń. Justin ma tabliczkę numer jeden, ale tak bardzo chce ją poprzeć. Obrona tytułu jest najtrudniejsza. Nie chcesz stracić tego, na co tak ciężko pracowałeś. Justin wie, że musi przyjść do 2018 roku gotowy do walki. Dzięki Autotrader / Yoshimura / Suzuki RM-Z250 myślę, że ma wszystko, czego potrzeba, aby przynieść do domu kolejną płytę numer jeden.

JESTEŚ PIERWSZYM CHAMPIONEM ARENACROSSA, CZY BYŁO OTRZYMANIE PIERWSZEGO TYTUŁU, ANI UTRZYMYWAĆ PIŁKĘ? Pierwszy tytuł był trudny, ale prawie przypominał zejście ścieżką, której nigdy wcześniej nie byłeś. Kiedy wygrałem swój pierwszy tytuł, to było jak wejście w zupełnie nowy świat. Nagle więcej czasu zajęły mi media. Ludzie patrzyli na mnie inaczej. Byłem mistrzem. Aby odpowiedzieć na twoje pytanie, najtrudniejszy sezon to ten, w którym obroniłem swój tytuł po raz pierwszy. Nie chciałem zgubić tabliczki numer jeden, ale nie miałem przepisu na obronę korony. Po zdobyciu drugiego tytułu zacząłem wymyślać, jak grać w tę grę. Mój umysł zaczął się zmieniać. Zacząłem myśleć jak mistrz. To brzmi banalnie, ale to prawda. Dowiedziałem się, co trzeba wygrać. Rozumiem również, gdzie musiałem być w punktach w określonych momentach, aby zebrać mistrzostwo razem. Dowiedziałem się, że muszę się rozwijać i być coraz lepszy. Na plecach miałam dziesiątkę, bo konkurencja chciała tego, co miałem.

Świętuje pięć Mistrzostw Arenacross AMA w latach 1997-2001.

W 250 ROKU BĘDĄ DWA 2018 KOMBINOWANYCH RUNÓW SUPERCROSS POŁĄCZONYCH. CZY PODOBAŁAŚCIE POMYSŁEM ŁĄCZENIA DWÓCH WSCHÓD I ZACHODU? Myślę, że połączone rasy są świetne, ponieważ dają szansę na podbicie punktów. Wszyscy ci 250 wspaniałych jeźdźców będzie mogło spotkać się i zaprezentować niesamowity program. Nie jest tajemnicą, że 250 wyścigów może być wyjątkowo intensywnych. Wystarczy spojrzeć na miniony rok. Podoba mi się, że połączenie wszystkich daje ludziom z Zachodniego Wybrzeża szansę na jazdę po miękkim i wyboistym torze, takim jak Indianapolis. Przewiduję, że runda łączona Indianapolis szczególnie wstrząśnie punktami dla facetów ze Wschodu niż bardziej ugruntowanych jeźdźców z Zachodu, ponieważ będą mieli więcej czasu pod pasem.

WYCOFALIŚCIE SIĘ PRZED REWOLUCJĄ CZTERECH STOKÓW. JAK DUŻO SPORT ZMIENIŁ SIĘ OD WYCOFANIA? Technologia z pewnością jest oszałamiająca. Jestem również zaskoczony utworami. Chciałbym, żeby tory na świeżym powietrzu wróciły do ​​swoich oldschoolowych korzeni, ponieważ wiele z nich ma teraz duże skoki. Wolę bardziej naturalne wzory. Supercross ma już wiele skoków. To tylko ja patrzę na to z punktu widzenia fana.

JAKA TECHNOLOGIA WSPIERA CIEBIE? Miałem okazję przygotować się do klasy 40+ u Loretty Lynn i jak zwykle byłem na moim żółtym rumaku. Miałem zapasowy Suzuki RM-Z2017 450, z niewielkimi zmianami zawieszenia i nie mogłem uwierzyć, jak dobrze. Potem przyjechałem do Karoliny Północnej, zanim Loretta i Jeremy Albrecht dali mi części do wyścigu. Tak naprawdę denerwowałem się jazdą na zmodyfikowanym modelu JGRMX Suzuki, ale wsiadłem na rower i odkryłem, że zmiany ułatwiły jazdę. Te motocykle są tak szybkie od podłogi salonu i można wprowadzić w nich tak wiele zmian. To niesamowite.

CZY NIE CHCESZ WYŚCIGIĆ SWOJEGO ARENACROSSA ZWYCIĘZCĄ TYTUŁU RM250 DWÓCH STOKÓW W LORETTA LYNNS? To wraca do twojego ostatniego pytania, ponieważ ścigałem się czterosuwem przez rok, zanim wycofałem się z zawodowej kariery. Kiedy wróciłem do jazdy, zdałem sobie sprawę, że musiałem jeździć inaczej, aby dostosować się do czterosuwowego. Moim celem było ściganie się w klasie 40+ i 25+ u Loretty, i zasadniczo jeździć w grupie 25+, aby dobrze się bawić i uzyskać więcej czasu na siedzenie. Billy Whitley, mój stary kierownik zespołu, miał mój zwycięski dwusuwowy 2003 RM250 wiszący na krokwiach garażu. Billy wysłał rower do JGRMX, aby mechanik Ben Schiermeyer mógł nad nim pracować. Planowałem jeździć RM250 w klasie 25+. Rower potrzebował trochę więcej miłości, niż początkowo myślałem. W międzyczasie zacząłem całkiem dobrze jeździć RM-Z450. 250-suwowy projekt został przesunięty na bok, ale wciąż znajduje się w sklepie JGRMX. Ben i Lee McCollum zamierzają uruchomić rower, a za ich wysiłki mogą jeździć na rowerze tyle, ile chcą.

Buddy w dniach, w których odbywał się Krajowy Mistrzostw Świata w NMA.

JAKIE SĄ WASZE MYŚLI O DWÓCH STOKACH? Dwusuwowe z pewnością są przyjemne w jeździe. Jednym z najszybszych dwusuwów, jakie kiedykolwiek ścigałem się, był 2000 Suzuki RM250. Model z 2005 roku był również naprawdę dobry. Jednak chociaż dwusuwowe są zabawne, nie można ich porównać do generacji czterosuwowej. Cztery pociągnięcia są tak łatwe do jazdy. Mają mnóstwo momentu obrotowego, niesamowitą moc, a zawieszenie jest świetne. W grze wyścigowej rywalizacja dwusuwowa nie odbywa się tam, gdzie są czterosuwowe.

Pracowałeś z wieloma najlepszymi facetami. CZY MOŻESZ ZAPEWNIĆ JEDNĄ WSPÓLNOTĘ MIĘDZY WSZYSTKIMI OSOBAMI? Przekonałem się, że większość jeźdźców nie wierzy w swoje umiejętności. Wszyscy są świetnymi jeźdźcami, ale to, co odróżnia ich od najlepszych, to pewność siebie i przekonanie, że mogą ustawiać się do bramki i wykonać zadanie. Kolejnym odkryciem jest to, że większość małych rzeczy przeszkadza w osiągnięciu ich ogólnych celów. Czasami musisz wyrzucić złe rasy. Jeśli się nad nimi zastanowisz, pozwolisz, aby zaciągnęły cię w następny weekend. Jako jeździec nie wygrasz każdego wyścigu. Jeśli najlepsze, co możesz zrobić w dniu wyścigu, to piąte miejsce, upewnij się, że zdobędziesz to piąte miejsce. Nie wyrzucaj go, a skończysz na dziesiątej. Nie popełnij błędu, przyjmując podejście polegające na wygraniu lub nic. Sposób myślenia warcabów lub wraków to złe miejsce.

JAKA JEST JEDNA Z PORAD, KTÓREJ MOŻESZ OFEROWAĆ KAŻDEMU MOTOCROSS RIDER? Szacunek. Szanuj to, co masz zamiar zrobić. Nie bierz tego, co masz zamiar zrobić za pewnik. Jazda na motorze jest fajna i powinna być świetna. Jeśli szanujesz to i cieszysz się jazdą, zawsze będzie dobrze na koniec dnia.

 

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.