MXA ściga się z WATSON OFFENHAUSER ROADSTEREM z 1962 r. NA ZJAZDACH HISTORYCZNYCH MONTEREY 2021


Z przodu Watson wygląda na mniejszy niż jest w rzeczywistości. W rzeczywistości kask Erniego stanowił większą część aerodynamiki Watsona niż jakakolwiek część samochodu.

Ernie Becker jest z zawodu kierowcą samochodu sportowego, a poza weekendem jeździ na wyścigach motocrossowych na utwardzonych torach. Kiedy więc zaoferowano mu możliwość ścigania się klasycznym roadsterem Watson z 1962 roku podczas Monterey Motorsports Reunion w 2021 roku, skorzystał z okazji i poprosił byłych i obecnych członków załogi MXA, Gary'ego Jonesa i Dana Alamangosa, aby pojechali z nim. Tylko trzy z tych roadsterów Indy zostały zbudowane w 1962 roku przez słynnego konstruktora AJ Watsona (tylko 23 zostały kiedykolwiek zbudowane) i zostały poprowadzone przez Jima McElratha na piąte miejsce w 1962 Milwaukee 200 i czwarte w 4 Trenton 1962, Lloyd Ruby ścigał się na trzecim miejscu w 200 Indianapolis 1964, a Gordon Johncock ścigał się na piątym miejscu w 500 Indy 1965. Ten roadster AJ Watson był ostatnim samochodem z przednim silnikiem, który przejechał wszystkie 500 mil w Indy 500. Jest napędzany silnikiem Offenhauser o pojemności 500 cala. cztery z dwubiegową skrzynią biegów Halibrand. Zakwalifikował się do 253.5 Indy 1965 ze średnią prędkością 500 mil na godzinę. Odtąd pozwolimy Erniemowi opowiedzieć swoją historię ścigania się z tym 155-letnim koniem bojowym.


Ernie Becker nawigujący korkociągiem Laguna Seca w przednim silniku 1962 Watson Roadster.

„Samochód, którym jeździłem na Rolex Monterey Motorsports Reunion w wyścigach wystawowych Indy Car w Laguna Seca, był jednym z trzech samochodów zbudowanych przez AJ Watson na sezon 1962. To bezcenny kawałek historii Indy 500 (Watson Roadster z 1960 roku sprzedany za 577,500 XNUMX dolarów osiem lat temu) i byłem zaszczycony, że zostałem wybrany do kierowania tym pojazdem do kolekcji Malloy Foundation. Właściciel, Tom Malloy, jest zapalonym entuzjastą sportów motorowych, a jego firmy Trench Shoring i Ed Pink Racing Engines są na wiele sposobów zaangażowane w branżę wyścigów samochodowych.


Gary Jones (koszulka World Vet), Ernie Becker (koszulka PCP Pro Circuit) i Dan Alamangos (koszulka „On Any Sunday” z okazji 50. rocznicy) stoją za 59-letnim Indy Roadsterem zbudowanym przez AJ Watsona.

„To, co czyni ten samochód tak wyjątkowym, to fakt, że AJ Watson zbudował swoje ramy, korzystając z wytycznych, które wyłożył kredą na hali produkcyjnej. Wyposażony w ramę drabiny, 1600-funtowy Roadster miał 32 cale szerokości z tyłu i 29 cali szerokości z przodu. Zastosowano cztery drążki skrętne, dwa z przodu i dwa z tyłu. Załoga pit stopu mogła regulować napięcie drążka skrętnego w każdym rogu, aby zwiększyć lub zmniejszyć sztywność toczenia.

„AJ Watson utrzymywał silnik Offy w pozycji pionowej i skoncentrował się na umieszczeniu go jak najdalej w lewo. Co oznacza, że ​​56% samochodu ważącego 1460 funtów znajdowało się po lewej stronie. Osiągnięto to poprzez umieszczenie silnika Offenhausera o sześć cali od osi podwozia, a podwozie również przesunięto o dodatkowe dwa cale w lewo. Celem było sprawienie, aby samochód skręcał w lewo bardzo sprawnie.


Zwróć uwagę na przesunięcie kół po lewej i prawej stronie.

„Silnik Meyer-Drake-Offenhauser był szesnastozaworowym silnikiem Hilborna z podwójną krzywką i wtryskiem paliwa o pojemności 16 cala sześciennego. USAC zmniejszył rozmiar silnika z 253.5 cali sześciennych do 270 cali sześciennych, co zainspirowało firmę Watson do opracowania krótkoskokowej jednostki napędowej o pojemności 255 cali sześciennych, która generowała większą moc niż jej odpowiednik o pojemności 253 cali sześciennych o długim skoku.


Ernie Becker przed wyścigiem.

„Watson Indy Car Roadster ścigał się w czterech kolejnych 500-milowych wyścigach w Indianapolis. Najlepszym finiszem był 3. miejsce w 1964 roku, za kierownicą Lloyda Ruby. W 1965 roku Gordon Johncock dojechał samochodem do piątego miejsca i był ostatnim roadsterem z silnikiem przednim, który przejechał wszystkie 5 mil na torze Speedway. Kierowcy w tamtych czasach byli inną rasą. Znali ryzyko, wszyscy byli konkurencyjni i wszyscy chcieli wygrać. Byli totalnymi zawodnikami. I to ma sens, ich rodziny pochodziły z ery „Największego Pokolenia”.

Skrzynia biegów i wał napędowy znajdowały się obok lewej nogi Erniego, a kierownica była bardziej traktorem niż samochodem wyścigowym.

„Jazda Watsonem Roadsterem była jak cofanie się w czasie — wszystko analogowe, bez jakichkolwiek obaw o bezpieczeństwo. Dudnił, odpalał, trząsł się na biegu jałowym i był głośny! A kiedy odbił się drobną mgiełką metanolu rozpyloną przez kokpit, a zapach sprawił, że naprawdę pomyślałeś, że cofasz się w czasie. W połączeniu z dwubiegową skrzynią biegów Halibrand (z wałem napędowym biegnącym tuż przy nodze) i siedzącym w wyprostowanej pozycji z szeroką na dwie stopy kierownicą, komfort nie był nawet kwestionowany. Ale to było normalne dla Indy Car Roadster.

Od 1947 do 1964 każdy zwycięzca Indianapolis 500 używał silnika Offy, a przez wiele lat całe podium było napędzane przez Offenhausera. Silniki „Wielkiej Czwórki” Offy mogą osiągać do trzech koni mechanicznych na cal sześcienny, co pozostaje imponującą liczbą według współczesnych standardów.

„Gdy wypuściłeś sprzęgło i uruchomiłeś samochód, obroty silników zaczęły rosnąć, a czterocylindrowy silnik z mechanicznym wtryskiem paliwa i spalaniem metanolu zaczął wygładzać się. Kiedy się obudził, przyspieszył jak myśliwiec z II wojny światowej, startujący do walki. Dostarczanie mocy było solidne, bardzo szybko przyspieszało, a reakcja przepustnicy była dobra. Poprosiło cię o mocne naciśnięcie pedału gazu, aby jechać szybko. I kiedyś tak się stało. Gordon Johncock zakwalifikował się do Indy 2 ze średnim czasem kwalifikacji 500 mil na godzinę w 155.012 roku. Co oznacza, że ​​ten stary zawodnik jechał 1965 mil na godzinę na głównych prostych na torze Indianapolis Moto Speedway. Z tyłkiem zaledwie cztery cale nad ziemią wrażenie prędkości było niesamowite – zwłaszcza, że ​​w samochodzie nie było nic, co mogłoby zapewnić ochronę. Twoja górna część tułowia jest w pełni odsłonięta, a Twoja głowa jest częścią aerodynamiki samochodu. Przy maksymalnych obrotach, które dla Laguny Seca wynosiły 180 obr./min, nadal chciał zwiększać moc.

W Australii nie mają samochodów Indy 500, więc Dan Alamangos chciał usiąść za kierownicą.

„Prowadzenie samochodu wymagało instynktu pilota myśliwca. Kiedy poprosiłeś samochód o zrobienie czegoś, odpowiedział tak, jak powinien. Watson Roadster z 1962 roku był ulubieńcem fanów w historii, a moim jedynym zadaniem było uhonorowanie samochodu w sposób, na jaki zasługiwał, czyli jazdę na torze z odrobiną gniewu. Ale ponieważ ten samochód jest bezcenny, nie chciałem popełnić błędu i być facetem, który zniszczył jednego z niewielu jeżdżących Watsonem Roadsterem na świecie. Poza tym samochód nadal miał opony, które Gordon Johncock używał w 1965 roku. Według współczesnych standardów miały one duży obwód i małą szerokość. 60-letnia guma nie chciała być popychana, co było zrozumiałe, więc ją podrasowałem (utrzymując prędkość poniżej 100 mil na godzinę dla zachowania tego niesamowitego kawałka historii motoryzacji i oczywiście mojej własnej skóry) . Ostatnią rzeczą, jaką musiałem zrobić, było rzucenie bieżnika w Korkociąg. Wiesz jednak, że robisz coś dobrze, gdy zwycięzca Indy 1986 z 500 roku, Bobby Rahal, podjeżdża obok ciebie na prostej, zwalnia swój późny model skrzydlatego samochodu Indy, patrzy na ciebie i pokazuje ci duże kciuki w górę.

Gordon Johncock na Indy 1965 z 500 roku.

„To był niezapomniany weekend. Czterokrotny mistrz AMA w motocrossie Gary Jones, australijski motocrossowiec i członek ekipy MXA, Dan Alamangos, jako moich gości na weekend, sprawiły, że Monterey Historics stało się jeszcze bardziej wyjątkowe. Brakowało tylko mojego pomarańczowego kasku MXA… może następnym razem.

Ernie Becker w akcji poza weekendami z jazdy samochodem sportowym.

„Szczególne podziękowania dla Toma Malloya za umożliwienie mi życiowej możliwości prowadzenia tego kawałka historii sportów motorowych. Wielkie podziękowania dla pracowników Trench Shoring i Ed Pink Racing. Utrzymanie jednego z tych starych wojowników wymaga dużego wsparcia. Przez cały weekend robili wszystko, co w ich mocy.

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.