TEST MXETRETRO: JAZDYMY GRANT LANGSTON I RYAN HUGHES '2003 KTM 125SX

Ten test retro MXA pochodzi z wydania z lutego 2004 r. (Powyższe zdjęcie było na okładce).

 

Tim Olson

Komentarz edytora: Czasami mylimy oczy, myśląc o rowerach, które kochaliśmy, a także o tych, o których należy zapomnieć. Postanowiliśmy zabrać Cię w podróż po pamięci z testami rowerów, które zostały zapisane i zapomniane w archiwach MXA. Uwielbiamy wspominać zmartwychwstały kawałek moto historii. Oto nasz test Grant Langston z 2003 roku w porównaniu do Ryana Hughesa 2003 KTM 125SX.

Ostatnia runda Mistrzostw Świata Motocross 2003 w Troy w Ohio w 125 roku mogła być epicką bitwą, która zawaliłaby się w annałach motocrossu. To się nie stało Los, w postaci potężnej ulewy, wkroczył i zadał okrutny cios obu jeźdźcom. Jak to mogło być okrutne dla obu? Z łatwością. Podczas gdy Grant Langston był szczęśliwy, że otrzymał tytuł 125 motocross z technicznego punktu widzenia, zrozumiał, że jego tytuł na zawsze będzie oznaczony gwiazdką. Z drugiej strony Hughes ścigał się z bólu i wątpliwości, aby zdobyć punkty utracone, gdy złamał nogę w połowie sezonu. Powódź w Ohio i późniejsze odwołanie ostatniej rundy sprawiły, że poczuł się oszukany.

KOŃCOWY WYŚCIG, KTÓRY NIGDY NIE BYŁ

Czułem się równie oszukany, ale w przeciwieństwie do Granta i Ryana, nie musiałem pozwolić, żeby to się tak skończyło. Sam mogłem zorganizować ostateczne starcie motocrossowe. Nie potrzebowałem AMA ani przerwy w pogodzie. Shucks, nawet nie potrzebowałem Granta ani Ryno. Zamiast tego wziąłem oba ich fabryczne KTM 125SX, przygotowane do Troy w Ohio, ale nigdy nie użyłem, i poprowadziłem własny finał 125 krajowych mistrzostw motocrossowych. To byłbym ja kontra ja. Lub, jeśli wolisz, KTM 125SX Granta Langstona w porównaniu z KTM 125SX Ryana Hughesa, w którym gram obu kierowców - bez akcentu Bur.

Los, w formie masowego deszczu, powstrzymał Langston i ściska walkę z mistrzostwem w 2003 roku.
Zrobiliśmy to dla nich.

To był rok bannerowy dla KTM. Austriacy nigdy wcześniej nie zdobyli krajowych mistrzostw motocrossowych AMA. W rzeczywistości nie wygrali National aż do Budds Creek w 2000 roku (kiedy Kelly Smith wygrał w błocie). Grant Langston zdobył KTM swoje pierwsze zwycięstwo w Supercrossie 125 i prawie wygrał 125 Mistrzostw Krajowych w 2001 roku, ale przegrał go w ostatniej rundzie w Steel City z Mike'em Brownem, gdy tylne koło Langstona rozpadło się.

ROWERY WYDAJĄ SIĘ Z CIĘŻARÓWKI

Możesz pomyśleć, że głupio jest testować dwa KTM 125 przeciwko sobie. W końcu, jak mogą się różnić? Zaskakujące, zajęło tylko dwie sekundy, aby zrozumieć, że Langston i Hughes mają zupełnie inne KTM 125. Oprócz pomarańczowego plastiku i grafiki istnieje kilka podobieństw.

RÓŻNIEJSZY OD ZESPOŁU JEDNOOSOBOWEGO SILNIKA, PROGRAM TECHNICZNY SILNIKA WEWNĘTRZNEGO KTM SŁUCHA WYMAGAJĄCYCH JEŻELI I BUDUJE SPECJALISTYCZNE ZASILACZE DLA KAŻDEGO.

Jakie są widoczne różnice? (1) Langston obsługuje Renthal Fatbars z uchwytami Tag Metal. Hughes obsługuje Renthal TwinWalls z miękkimi mieszankami Renthal z waflowymi uchwytami. (2) Langston ma niskie pręty. Hughes ustawia poprzeczkę w tradycyjnej pozycji. (3) Langston podnosi dźwignie. Hughes przesuwa dźwignie nieco poniżej poziomu. (4) Langston prowadzi KTM działa podnóżki. Hughes obsługuje wyjątkowo ogromne stopy Fro. (5) Langston obsługuje rurkę i tłumik Doma. Hughes prowadzi rurkę FMF i tłumik.

A to tylko różnice na zewnątrz.

SILNIKI GWIAZD KTM

KTM ma najbardziej agresywny program silników 125 w sporcie. Fabryka nie zrezygnowała z dwóch uderzeń ani nie przekazała prac badawczo-rozwojowych niewielkiemu zespołowi pracowników zaplecza. Jest to projekt z góry, z ogromnym wsparciem w zarządzaniu. Chcą zbudować najlepszy silnik 125 cmXNUMX, jaki można sobie wyobrazić - i to widać.

Jedno spojrzenie na ten malutki tłumik 125SX i już wiesz, dlaczego czterosuwowe waży tak dużo.

Zamiast specyfikacji jednosilnikowej dla zespołu, wewnętrzny program technologiczny KTM uwzględnia potrzeby jego kierowców i buduje dla każdego z nich specjalne pasma mocy. Co to znaczy? Silnik Langstona ma zupełnie inną charakterystykę mocy niż silnik Hughesa. Oboje dzielą tylko imponującą moc 40 koni mechanicznych na hamowni.

Pasmo zasilania Langstona: Najpierw jechałem maszyną Granta Langstona, zdobywając 125 mistrzostwo kraju. Dziwnie się jeździ po torze z rowerem, liczbą i kalkomaniami innego kierowcy, ale nie jest to wcale takie złe. Byłem w chmurze dziewiątej. Jedyną inną osobą, która kiedykolwiek jeździła na tym rowerze, był Grant - a kiedy go kopnąłem, po raz pierwszy uruchomił silnik, odkąd został wyłączony w Steel City.

GRANT LANGSTON REALIZUJE, ŻE ZAWIESZENIE NALEŻY PODRÓŻY
I W DÓŁ. NIE JEST CZĘŚCIĄ SZTYWNEJ BRYGADY.

Rower Langstona odsuwa ręce do tyłu w momencie, gdy poruszasz przepustnicą. Wciąga przez środek i do góry. Jest potężny. KTM z łatwością pokonuje 40 koni mechanicznych, podczas gdy większość pola 125 ma szczęście zbliżyć się do 39. Jednak bardziej niż moc zaskoczyło mnie to, jak łatwo było jeździć. Nawet początkujący 125 pokochałby opaskę Langstona. Jednym słowem był szeroki. Nie spadł z rury, puchu, dmuchu ani torfowiska. Wszystko, co musiałem zrobić, to przesunąć się w górę i iść. To zawsze pociągnęłoby za sobą następny bieg, bez względu na to, jak stopiłem moją technikę.

Nawet początkujący 125 pokochałby opaskę Granta Langstona. Nie spadł z rury, puchu, dmuchu ani torfowiska.

Pasmo mocy Hughesa: Jeśli kluczowe słowo Langstona było „szerokie”, to „hit” był jednym słowem opisującym dostarczanie mocy przez Ryno. W przeciwieństwie do Langstona 125SX, który wyskoczył z trzasku przepustnicy, pasek mocy Ryno przeskoczył dolny koniec i wskoczył prosto na środek pasma. Nie mogłem zaciągnąć silnika Ryno, tak jak Granta. Zamiast tego uderzyłem go w rogi, pstryknąłem sprzęgło i wykrzywiłem prawy nadgarstek. Rower Ryana nie był tak łatwy w prowadzeniu jak Langston, ale czynnik podniecenia nie pojawił się na listach przebojów. Środek uderzył jak młot, a top-end nigdy nie chciał się skończyć. Zamiast wcześniejszej zmiany biegów, jak w przypadku motocykla Langstona, wykręciłem silnik Ryno, aż psy wyły w sąsiednim hrabstwie. Wtedy i tylko wtedy się zmieniłem.

ZAWIESZENIE POMARAŃCZOWEGO DUO

Nie należy się dziwić, że dwaj faceci o tak odmiennym guście w zakresach mocy również nie zgadzają się co do konfiguracji zawieszenia.

Zawieszenie Langstona: Muszę osobiście pochwalić zdolność Granta Langstona do wyboru tłumienia i sprężyn. W przeciwieństwie do większości kierowców fabrycznych, Grant zdaje sobie sprawę, że zawieszenie powinno iść w górę i w dół. Nie należy do sztywnej brygady. Niestety, jego wyjątkowo miękkie ustawienia zawieszenia są często podstawą kilku żartów wokół dołów KTM. Nie powinny. Moim zdaniem o wiele łatwiej jest jechać szybko na rowerze, który pochłania nierówności, niż ten, który się z nich odbija. Zawieszenie Granta jest miękkie, ale nie do końca. Zamiast tego zawieszenie pochłania każdy mały, średni i duży guz (i ​​nadal ma miejsce na bardzo duże).

JEŚLI SZYBKO SZYBKO, ZAWIESZENIE RYANA HUGHESA DZIAŁA WIELKIE.
JEŚLI NIE, TO MOŻE CIĘ BRUTALIZOWAĆ.

Zawieszenie Hughesa: Z drugiej strony zawieszenie Ryana nie było wcale miękkie. Nie zrozumcie mnie źle, jest to bardzo typowe dla nowoczesnej konfiguracji Pro. Utrzymuje się wysoko w skoku, stopniowo staje się sztywniejszy w połowie skoku i jest odporny na dno za wszelką cenę. Jeśli jesteś wystarczająco szybki i, co ważniejsze, w wystarczająco dobrej formie, zawieszenie Ryana działa świetnie. Jest przewidywalny, nie denny i nie pozwala radykalnym zmianom geometrii podwozia. Jeśli jednak nie jesteś wystarczająco szybki lub silny, aby wepchnąć zawieszenie do jego koperty, spowoduje to brutalizację. Przy wolnych prędkościach odczuwałem każdy wstrząs przez pręty i przedramiona. Ryan Hughes to człowiek, który potrafi poradzić sobie z takim zawieszeniem. Nie jestem.

Widły robocze WP widły z masywną przednią osią.

JAZDA MASZYNAMI MĘSKIMI

W testach jeden po drugim odczucia, wibracje i skuteczność obu motocykli były zaskakujące. Oba motocykle były tak różne, a jednak dwaj jeźdźcy pojedynkowali się w bezruchu. Oczywistym było, że ci jeźdźcy mają różne potrzeby i wymagania te spełniają motocykle spełniające ich szczególne potrzeby. Pytanie dla mnie i tylko dla mnie brzmiało: z kim mógłbym wygrać fantastyczną rozgrywkę 125 Mistrzostw Krajowych?

Silniki Hughesa i Langstona były kopiami węgla na zewnątrz, ale elementy wewnętrzne były masowane zgodnie z ich pragnieniami. Langston poprowadził fajkę Doma, a Hughes i FMF.

Przez pierwsze 10 minut długiego moto byłem szybszy na maszynie Ryana Hughesa. Uwielbiałem uderzenie środka pasma, zdolność do obracania się i to, że zwisałem na cienkiej krawędzi krzywej. Ale kiedy moje motocykle testowe zużyły się do połowy, nagle zacząłem jechać szybciej na rowerze Langstona (czy też silnik i zawieszenie Ryana „wszystko albo nic” po prostu mnie zużyło?). Kiedy byłem świeży, mogłem uciec od węższego paska mocy Ryana i sztywniejszego zawieszenia, ale kiedy popchnęłam do przodu, szerszy pasek mocy Granta, większy margines błędu i miękkie zawieszenie zakryły moje błędy.

CO NAPRAWDĘ MYŚLĘ?

Dla mnie rower Granta Langstona wykonał dużo pracy, podczas gdy rower Ryana Hughesa zmusił mnie do cięższej pracy. Który wybrałbym? Gdybym był w takiej samej kondycji fizycznej jak Ryan Hughes, wybrałbym jego rower. Czułem się znacznie lepiej z prętami, uchwytami, podnóżkami, pozycją jazdy i charakterystyką silnika Hughesa. Ale nie jestem tak sprawny jak Ryno. Zatem moje osobiste ograniczenia wymagają bardziej wybaczającej konfiguracji Langstona.

 

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.