SIEDZENIE Z GRANT LANGSTON

On Mar 29, 2006

Niedawno spotkaliśmy się z wielokrotnym mistrzem Grantem Langstonem i całkiem szczerze, nie widzieliśmy jego twarzy od dłuższego czasu. Dlaczego? Zawodnik Pro Circuit / Kawasaki / Monster Energy tnie drewno i wbija paznokcie w swój nowy dom w Clermont na Florydzie. Zgadza się, inny zawodnik wybrał południową linię ekspresową i teraz nazywa Florydę domem. Nie oznacza to jednak, że Langston zniknie z Kalifornii. W końcu podzieli swój czas 50/50 między Kalifornię i Florydę. Uznaliśmy, że powinniśmy zadać mu kilka pytań, nim wróci na wschód, i zapytaliśmy go o jego nowe wykopaliska, 250 F na Wschodzie w stosunku do Zachodu i dokąd zmierza w przyszłości.

Grant, co porabiałeś?

Właśnie przygotowuję swoje miejsce na Florydzie. Przeprowadziłem się do domu i w pierwszym tygodniu wszystko, co zrobiłem, to rozpakowanie pudeł i montaż mebli. Wydaje mi się, że przerwa była dobra, ponieważ przez siedem dni pracowałem 18 godzin dziennie, tylko budując szafki do garażu! Nie mogłem sobie wyobrazić budowania takich rzeczy przez całe życie i posiadania takiej pracy. Nic dziwnego, że stolnicy są tak zestresowani! Dobrze było jednak załatwić sprawę. Wypożyczyłem również sprzęt do ukończenia mojego toru na świeżym powietrzu i jest to całkiem niezły układ. Myślę, że uważam, że to fajny utwór, niezależnie od tego, że sam go zbudowałem [śmiech]. Próbuję rozgryźć mój tor Supercross, jak tylko zdobędę do tego wystarczającą ilość gliny.

Czy dużo jeździsz?

Dużo jeździłem na świeżym powietrzu i przygotowywałem się do Mistrzostw Świata, ale jeździłem też trochę na Supercrossie. Będę zadowolony w przyszłości, kiedy będę jeździł na 450, ponieważ nie będę musiał robić tak długiej przerwy w harmonogramie. Szczerze mówiąc, nie ściganie się po prostu śmierdzi. Byłem w Daytonie i Orlando, oglądając wyścigi i to było trochę irytujące, ponieważ nie mogłem ścigać się. Przynajmniej wiem, że nadal uwielbiam ścigać się, ponieważ kiedy nie mogę, przeszkadza mi to.

Ivan Tedesco właśnie przeprowadził się na Florydę, a Ricky Carmichael, James Stewart i Chad Reed także nazywają dom „Sunshine State”. Dlaczego zdecydowałeś się zostać facetem z południowego wschodu?

Przeprowadziłem się na Florydę z powodu podróży w sezonie. Posiadanie bazy na Florydzie podczas przebywania na zewnątrz oznacza, że prawie zawsze jestem w tej samej strefie czasowej co tory i mogę trenować w upale. Mieszkając w Kalifornii nudzi mnie to, że cały czas jeżdżę tymi samymi torami. Nie mam nic przeciwko Glen Helen, ale jazda na tym samym torze w każdy czwartek przez ostatnie sześć lat staje się nudna. Robiłam się trochę wypalona, więc teraz miło jest jeździć w nowym miejscu. Mam swoje miejsce na Florydzie i mam także swój dom w Kalifornii. Na Florydzie mam własny ośrodek jeździecki i zawsze marzyłem o tym, aby mieć własne miejsce, które mógłbym utrzymywać i zmieniać. Kiedy harmonogram wyścigów zostanie wydany na zachód, zostanę w Kalifornii i podobnie, gdy wyścigi wrócą na wschód. Prawie podzielę ten rok.

Gdzie dokładnie przeprowadziłeś się na Florydzie?

Mój dom znajduje się w Clermont, na zachód od Orlando. Jestem około 25 mil na północ od domu Jamesa Stewarta. Kupiłem tam, ponieważ jest dużo dobrego brudu i niedaleko Orlando. Lotnisko jest tylko 40 minut od mojego domu i jest to obszar rozwijający się. Rozrasta się i wokół jest też wiele ładnych jezior. Czuję swędzenie, żeby dostać łódź i wiem, że latem będzie żałośnie gorąco. Będę jeździł motocyklem, aż się zawalę, a potem będę mógł popływać po jeziorze po południu. Znalazłem miejsce na Florydzie w moim przedziale cenowym, w którym się zakochałem. Kupiłem 45 akrów w odległości około dziesięciu minut od mojego domu, w którym mam ścieżki, a na rogu posesji jest małe jezioro. Jest też około pięciu hektarów lasu, więc przeszedłem tam szlak, aby móc przejechać przez niego ATV. To miejsce jest jak marzenie każdego jeźdźca; mieć własne zaplecze treningowe.

Czy tracisz motywację, ponieważ miałeś tyle czasu wolnego w harmonogramie wyścigów?

Nie jeżdżę za dużo w Supercrossie, ale wrócę do rzeczy. Nie lubię długiej przerwy, ponieważ wyścigi stają się tak intensywne, a Andrew [Short] dzieli mnie tylko jeden punkt. Nagle to tak, jakbyś jechał na wakacje przez następne trzy miesiące. Chcę po prostu z tym skończyć.

Czy wygrasz 250F West?

Wszyscy mnie o to pytają. Cóż, to nie tak, że muszę wypracować punkty. Zasadniczo muszę tylko skończyć przed Andrew. Nie mogę się doczekać zakończenia serii Supercross. Niektórzy faceci mogą stracić koncentrację, ale nadal mam tę motywację i jestem pewien, że Andrew czuje to samo. Chciałbym, żebyśmy mogli po prostu z tym skończyć. Byłoby dobrze, gdyby harmonogram obejmował osiem rund na zachodzie, siedem na wschodzie, a następnie finał w Las Vegas. Tak czy inaczej, będziesz miał długą przerwę, a potem ścigasz się w Vegas, więc byłoby ciężko. Chciałbym, aby uczyniły harmonogram bardziej przyjaznym dla rowerzystów.

Czy uda ci się nakreślić facetów ze Wschodu podczas finału w Las Vegas?

Ścigałem się z tymi wszystkimi facetami już wcześniej i pokonałem ich wszystkich wcześniej. Nie mówię jednak, że zamierzam wyjść i woskować je w Vegas. Sądzę, że na zachodnim wybrzeżu może być nieco głębiej. Byłem trochę zaskoczony, że na wschodnim wybrzeżu nie było głębi. Chyba zobaczymy w Vegas. Będzie fajnie. W zeszłym roku walczyłem tam, ponieważ miałem alergie i nawet nie wiedziałem, że mam alergie. Teraz jestem na szczycie i w tym roku będę dużo bardziej przygotowany. W zeszłym roku byłem podekscytowany zdobyciem mistrzostwa i byciem w wyścigach w Vegas. W tym roku mam wrażenie, że muszę pokonać wszystkich i pożegnać się ze 125 Supercross.

Automatycznie awansujesz w przyszłym roku i bez wątpienia dostaniesz fabryczną przejażdżkę. Jaką marką chcesz jeździć?

Kilka zespołów się do mnie zbliżyło, ale nic nie podpisałem. Fred Bramblett z OMS zajmował się wszystkimi tymi sprawami. Nie chcę brać udziału w negocjacjach. W tej chwili czekam na sprawdzenie, czy Mitch Payton będzie miał 450 drużynę i czy uda mu się to osiągnąć. Wie, czego potrzebuje, aby to zrobić, i wie, czego potrzebuję, aby mnie tam zatrzymać. Chcę kontynuować pracę z facetami Pro Circuit, ponieważ podoba mi się ich etyka pracy i postawa. Wiele zespołów mówi i mówi, że są zainteresowane, ale nikt tak naprawdę nie wie, dopóki nie sfinalizują budżetu. Zespoły muszą również porozmawiać o tym, jakich jeźdźców zatrzymają lub kogo wypuszczą. Wiele z nich to tylko muzyczne krzesła i inne rzeczy, ale pod koniec dnia, gdziekolwiek skończę, będzie to mądra decyzja. Nie angażuję się zbytnio. Po zakończeniu mistrzostw Supercross znacznie łatwiej będzie podpisać umowę, a następnie wyjść na zewnątrz.

Chcesz podpisać umowę na zewnątrz?

Tak. Myślę, że to również realistyczne podejście. W ciągu następnego miesiąca wiele zespołów będzie wiedziało, co robią, jakich jeźdźców chcą i co mogą zaoferować. Trudno powiedzieć w tej chwili. Nie skłaniam się do żadnej marki. Chciałbym sprawdzić, czy Mitch może zawrzeć umowę z drużyną i czy uda mu się zdobyć sponsorów i współpracować z Kawasaki, aby to zrobić. Będziemy musieli poczekać trochę dłużej.