BEST OF JODY'S BOX: FANTASTYCZNE PRZYGODY RANDY SLICER

Jody Weisel

Jestem motocyklistą wyścigowym, to proste. To właśnie robię i tylko to robię. Nie ma weekendu, żebym się nie ścigał. Kontuzjowany, zmęczony, zajęty lub powolny, pojawiam się 50 razy w roku. Jedynymi ludźmi, z którymi się spotykam, są motocykliści. Mam ogromny szacunek do ludzi, którzy idą na linię startu, więc nie byłem zaskoczony, gdy w zeszły weekend wjechałem na stację benzynową w drodze powrotnej z Glen Helen, kiedy facet podszedł do Jodymobile i spojrzał na mój rower .

"Ścigasz się?" on zapytał.

- Tak - powiedziałem, pompując gaz.

„Ścigałem się na motocrossie” – powiedział w odpowiedzi. Był normalnie wyglądającym facetem, dobrze ubranym, gładko ogolonym, nie młodym, ale nie starym. Skinąłem głową z aprobatą, ale dalej pompowałem benzynę. Potem zaczął mi opowiadać, że był sławnym kierowcą wyścigowym, ale ostatnim razem, gdy się ścigał, wydarzyło się coś strasznego i to sprawiło, że zrezygnował.

"Jak masz na imię?" Zapytałam. Właściwie nie byłem aż tak zainteresowany, ale pomyślałem, że mogłem o nim słyszeć; w końcu znałem prawie każdego, kto kiedykolwiek ścigał się w wielkim czasie.

„Randy Slicer” – odpowiedział. „Byłem w zespole Hondy. Podróżowałem po kraju. Działa rower, furgonetka, mechanik fabryczny. Cała kula wosku.

Nigdy o nim nie słyszałem, ale możliwe, że jeździł po sklepach albo był lokalnym bohaterem w miejscu, które nie było zbyt lokalne. Chciałem dać mu korzyść w postaci wątpliwości. „Wygrałeś kiedyś jakieś duże wyścigi? Zapytałam.

- Just Nationals - powiedział rzeczowo.

„AMA Nationals?” Zapytałem z niedowierzaniem.

„Tak, ale nigdy nie wygrałem Grand Prix ani Supercross. Zawsze miałem w nich pecha - powiedział.

Wiedziałem, że ten facet nigdy nie wygrał zawodów krajowych (jestem całkiem pewny, że pamiętam nazwiska wszystkich zawodników, którzy kiedykolwiek wygrali zawody krajowe AMA) i mimo że pompa włączyła się, nie mogłem powstrzymać się od usłyszenia więcej. „Wygrałeś kiedyś mistrzostwo kraju?” Zapytałam.

„To smutna historia” - powiedział. „Byłem na czele punktacji, mając przed sobą jeden wyścig w 1992 roku. Finałowy turniej narodowy 250 był w Teksasie. Na linii był bonus w wysokości 100,000 XNUMX $. Miałem do tej pory dobry sezon, ale Bradshaw, Kiedrowski i Ward byli tylko o kilka punktów za mną. Ten, kto wygrał w Teksasie, byłby mistrzem kraju ”.

„To musiał być intensywny dzień wyścigów?” Powiedziałem.

„Presja była niesamowita” – odpowiedział. „Wszystkie ważne osobistości Hondy przyleciały z Japonii, żeby zobaczyć, jak wygrywam. Zespół Honda zbudował mi specjalną, jednorazową maszynę, która była bardziej tytanowa niż stalowa. Strzeliłem do pierwszego moto i wygrałem, wyjeżdżając. Wykonali duży podwójny skok, a ja byłem jedynym, który mógł go oddać. Niestety Damon, Mike i Jeff dobiegli tuż za mną. Nadal mógłbym matematycznie stracić tytuł, gdybym nie wygrał drugiego moto. Przy moim motocyklu Honda zatrudniała dziesięciu mechaników, prasa tłoczyła się wokół mnie, prosząc o wywiady, a linia wokół mojego boksu była głęboka na trzy metry i wypełniona widzami.

Kontynuował historię, mówiąc: „Na początku drugiego moto minąłem Bradshawa, Stantona, LaRocco i Warda i odjechałem. To był mój dzień. Wiedziałem, że gdy zdobędę mistrzostwo, będę na okładkach wszystkich magazynów. Zacząłem docierać do backmarkerów jak maniak. Myślę, że dotarłem na drugie miejsce… i wtedy to się stało. To była najgorsza rzecz, jaka mogła spotkać kierowcę… kiedykolwiek!”

"Co to było?" Zapytałam. Byłem zafascynowany jego historią i chciałem usłyszeć, jak się ona skończyła (mimo że byłem na finale National w 1992 roku, który odbył się w Troy w stanie Ohio i JMB go wygrał).

„Na ostatnim okrążeniu, na pół okrążenia przed końcem, zaczynam słyszeć dziwny dźwięk; grzechoczący dźwięk. Próbowałem doprowadzić silnik do domu, ale na trzy zakręty przed metą silnik się zatarł. Później okazało się, że Honda używała eksperymentalnego tłoka ceramicznego i jego kawałek odpadł. Musiałem stać z boku toru i patrzeć, jak moje Mistrzostwa Krajowe AMA idą w błoto. ”

„To naprawdę smutne” - powiedziałem ze współczuciem. "Co wtedy zrobiłeś?"

„Byłem tak zły” – powiedział – że wyciągnąłem kluczyki ze stacyjki i rzuciłem je w tłum.

 

\

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.