RETROSPEKCJA PIĄTEK | HISTORIA CHWAŁY I TRAGEDII DONNY'EGO SCHMITA

Donny’ego Schmita
Donny’ego Schmita.

Historia życia Donny'ego Schmitta brzmi jak scenariusz filmu Piosenka Briana. Film opowiada prawdziwą historię piłkarza Chicago Bear, Briana Piccolo i tragiczne konsekwencje jego nagłej śmierci dla zespołu. Schmit, pochodzący z Bloomington w stanie Minnesota, stał się sławny dzięki zwykłym kanałom ciężkiej pracy, poświęcenia i determinacji, ale po przybyciu na miejsce spotkałby go niepowodzenie, odkupienie i tragiczny koniec.

Dla swoich kumpli z Minnesoty Donny Schmit był kimś więcej niż tylko zwykłym motocyklistą. Był wyjątkową osobą i byli szczęśliwi, gdy lokalny bohater pojechał Team Suzuki w 1987 roku. W pierwszym sezonie Schmit wygrał trzy 125 mistrzostw narodowych, w tym dwa ostatnie wyścigi sezonu 1987 - Troy i Millville. Mimo, że Donny był piąty w 1987 AMA 125 Nationals, jego szarża pod koniec sezonu uczyniła go faworytem w walce o tytuł w 1988 roku.

Szokujące jest to, że Suzuki nie negocjowała, nie kontrofertowała, a nawet nie odpowiadała na telefony Donny'ego; zamiast tego wyrzucili go z drużyny.

Donny nie zawiódł w 1988 roku, wygrywając jeden National i strzelając solidną drugą pozycję w klasyfikacji generalnej za drużyną Hondy George'a Holland'a. W okresie poza sezonem Donny poprosił Team Suzuki o podwyżkę na rok 1989. Szokujące, że Suzuki nie negocjował, nie kontrofertował ani nawet nie odpowiadał na telefony Donny'ego; zamiast tego wyrzucili go z drużyny. To była trudna pigułka do przełknięcia. Jego duma została zraniona, a złe wieści nadeszły za późno, by podpisać kontrakt z innym zespołem (wszystkie były pełne), więc Donny kupił Honda CR125 i przy wsparciu ze strony Obwód profesjonalny, został korsarzem w 1989 roku. Donny wykorzystał swój bezceremonialny dumping przez zespół Suzuki, aby zaspokoić swoje pragnienia. Pod koniec sezonu 1989 Donny zajął czwarte miejsce za Mike'em Kiedrowskim z zespołu Hondy, Damonem Bradshaw z zespołu Yamaha i Guyem Cooperem z Hondy. Najsłodsze ze wszystkich, Donny pokonał każdego członka zespołu Suzuki jako korsarz.

Donny kciuki do tłumu.

Jeśli kiedykolwiek istniały jakiekolwiek wątpliwości, że Team Suzuki USA i Team Suzuki Europe mają różne plany, odpowiedź przyszła, gdy menedżer zespołu z Europy Sylvain Geboers zatrudnił Schmit do ścigania się w wyścigach FIM 1990 GP w 125 roku, zaraz po zakończeniu sezonu AMA w 89 roku. Jeśli zespół amerykański nie docenił talentu, zespół Geboer Bieffe / Suzuki tak. W swoim pierwszym sezonie w Europie Donny Schmit wygrał Mistrzostwa Świata FIM 1990 w 125 roku. To było największe bezpośrednie zwycięstwo w historii motoryzacji. Donny przeszedł od walczącego kibica CR125 do 125 mistrza świata jednym szybkim ruchem. Dwa lata później Donny wygrał 250 mistrzostw świata w drużynie Chesterfield / Yamaha.

Niestety, niespełna rok po triumfalnym powrocie do amerykańskiego motocrossu Donny zdiagnozowano białaczkę. Zmarł 19 stycznia 1996 r. W wieku 29 lat.

Po pięciu latach na Grand Prix Donny przeszedł na emeryturę i wrócił do USA. Na skowronku pojawił się na Millville 1995 National w 250 roku ze specjalną jednorazową jazdą Honda of Troy. Strzelił do dziury, prowadził i zajął czwarte miejsce w swoim jedynym wyścigu AMA w ciągu sześciu lat. Kontynuował to, wygrywając Mistrzostwa Świata w Czterosuwowym 1995 w CCM.

Przygotowany do życia wiejskiego giermka, Donny i jego żona Carrie przeprowadzili się do nowego domu Coon Rapids w stanie Minnesota. Niestety, niespełna rok po triumfalnym powrocie do amerykańskiego motocrossu Donny zdiagnozowano białaczkę. Zmarł 19 stycznia 1996 r. W wieku 29 lat.

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.