Kliknij na zdjęcie, aby powiększyć

Dennis Stapleton skoczył skok LaRocco latem 2011 roku na Red Bud, jednocześnie potrząsając Kawasaki KX2012F 450.

John Basher

Producenci motocykli mają unikalne sposoby prezentowania nowego produktu. Podczas mojej kadencji w MXA byłem świadkiem różnych sposobów, w jakie marki starają się zdobyć popularność w mediach. Od zaproszeń po spotkania z dealerami, loty na Wyspy Kanaryjskie, aby wziąć udział w światowej premierze modelu, strzelanie do rzutków w Upstate New York z menedżerem ds. Kontaktów z mediami z Husqvarna i śpiewanie karaoke w South Bend w stanie Indiana przy mosiądzu Kawasaki - zrobiłem to wszystko . W młodości uwielbiałem podróżować po całym świecie. Wszystko to w imię motocross. Był czas, kiedy nie dbałem o to, dokąd idę, tak długo, jak gdzieś idę.

Wprowadzenie Kawasaki KX2012F 450 było doozy. Zespół marketingowy w Kawi przeprowadził burzę mózgów, aby odsłonić swój zupełnie nowy rower. W końcu model 2012 był pierwszym KX450F z Launch Control, regulowanymi podnóżkami, mapami wtyczek i mnóstwem udoskonaleń, które zostały wprowadzone do już świetnego pakietu. Dlatego właśnie Kawasaki chciał zerwać z czerwonym dywanem. Greg Lasiewski i jego załoga zdecydowali się na start z KX450F na płodnym torze Red Bud. Po ustaleniu toru zarezerwowali pokoje w eleganckim, ekskluzywnym hotelu. Scena została ustawiona. Muszę przyznać, że do lata 2011 roku nie byłem tak podekscytowany, że wskoczyłem do samolotu, jak kiedyś. Ustawiłem obok mojej uczciwej liczby płaczących dzieci. Niemniej jednak nie mogłem się oprzeć pokusie odejścia, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że mogłem zabrać ze sobą jednego z moich najbliższych kumpli, testera MXA, Dennisa Stapletona.

Dwa dni w Red Bud to więcej niż wystarczająco dużo czasu na jazdę Kawasaki KX2012F 450. Było jednak kilka rzeczy, które działały przeciwko nam w dążeniu do tego, aby jak najwięcej czasu poświęcić licznikowi godzin w dowolnym magazynie. (1) Południowe Michigan w lecie jest brutalnie gorące. Na zewnątrz było 95 stopni i 100 procent wilgotności. (2) Dennis zapomniał o kolanach. Ponieważ prawdopodobnie ustanowił rekord w większości operacji kolana, nie jeździłby bez aparatów ortodontycznych. Daliśmy mu moje ortezy kolan. To nie wystarczy wymieniać spodenki jeździeckie na to, że są najbardziej obrzydliwą rzeczą, jaką może podzielić dwóch motocyklistów. Nie jestem zarodkiem, ale to było obrzydliwe.

Red Bud to jeden z najlepszych torów motocrossowych w USA i być może na świecie. To Woodstock motocrossu, z wielkim brudem, trudnymi przeszkodami, zabawnymi odcinkami i jednym z największych skoków na torze krajowym. Lub przynajmniej miał to rozróżnienie, dopóki wiele innych krajowych tras nie próbowało odtworzyć ogromnego skoku LaRocco, wykonując skoki znane jako „Godzilla” i „Fly 150”. Jednak te skoki są imitacjami prawdziwych rzeczy.

„SKOK SKOKU LAROCCO JEST OBRAZEM PRZEJŚCIA DLA DOWOLNEGO PRO, I NA PEWNO CECHĄ DLA GORĄCEGO STRZAŁU AMATORA. OD CZASU NIE SPADAŁEM W TYCH KATEGORIACH, SZCZĘŚLIWY SKOK PODWÓJNY I POJEDYNCZY Z GÓRY. DENNIS STAPLETON JEDNAK BYŁ W INNEJ ŁODZI. ”

Mike LaRocco był pierwszym kolarzem, który wzniósł się po potrójnym skoku pod górę w 1991 roku. Długość skoku nieco się zmieniła od pierwszego wprowadzenia, ale ma około 120 stóp długości, jest gigantem. Bardziej wymagające jest ostre podejście pod górę i ślepa twarz, co nie daje kierowcy żadnego wskazania, gdzie mógłby wylądować. Golonka przy lądowaniu potrójnego jest bardzo niewybaczalna. Wielu jeźdźców ucierpiało z powodu wysadzenia kół po zbliżeniu się lub przeskoczeniu lądowania. Skakanie Skok LaRocco to rytuał przejścia dla każdego profesjonalisty, a na pewno wyczyn dla amatorskiego jeźdźca na gorąco. Ponieważ nie znalazłem się w tych kategoriach, z radością skoczyłem na dwójkę i singiel z góry. Dennis Stapleton był jednak na innej łodzi. W tamtym czasie nadal ścigał się w AMA Nationals w regularnych odstępach czasu. Dennis, który nie przeskoczył Skoku LaRocco, byłby jak księgowy korzystający z TurboTax.

Na szczęście Stapletonowi brakuje fundamentalnego strachu. Oto trochę ciekawostek dla tych fanów Dennisa Stapletona (panie, wiesz kim jesteś). Dennis był pierwszym jeźdźcem, który skoczył potrójnym krokiem w Glen Helen, kiedy Jody zbudował go przed USGP w 2010 roku. Jody potrzebował kogoś, kto go przetestuje, a Stapleton zgłosił się na ochotnika. Dennis twierdził, że skok rzucił go na wysokość Mt. Whitney w sekcji REM. Ale dygresję. Stapleton ustawił się w szeregu Skoku LaRocco i skoczył kilka okrążeń pierwszego dnia. Bigwigi z Kawasaki patrzyły dalej, prawdopodobnie zastanawiając się, dlaczego zabrali amerykańskich dziennikarzy do miejsca, w którym życie i kończyna były narażone na każde okrążenie. A może byli zadowoleni, wiedząc, że Kawasaki KX2012F 450 może z łatwością wznieść się nad tak imponującym skokiem. Tak czy inaczej, było to idealne miejsce do zaprezentowania nowego roweru.

Po zakończeniu jazdy świętowaliśmy do późna w nocy. Świętowałem z zupełnie innego powodu niż Dennis. Był podekscytowany, że odskoczył od skoku LaRocco. Ulżyło mi, że nie muszę już dzielić aparatu ortopedycznego z moim drogim przyjacielem.