SPECJALNA SPECJALNA MAMMOTH MOUNTAIN KTM 65SX MXA

Mammoth Motocross jest od 54 lat podstawą wyścigów młodzieżowych, amatorskich i weteranów. Wyjątkowa okazja do ścigania się w górach na torze, który jest otwarty tylko przez jeden tydzień w roku, od dziesięcioleci przyciąga zawodników z całych Stanów Zjednoczonych do wzajemnego sprawdzania swoich umiejętności. Ponieważ wyścig odbywa się na wysokości 8000 metrów nad poziomem morza, Mammoth oferuje wyjątkowe wyzwania zarówno kierowcom, jak i ich maszynom. Teraz, gdy wtrysk paliwa stał się normą w świecie dużych motocykli, rozwiązał niektóre problemy związane z lataniem na dużych wysokościach. Jednak w przypadku gaźnikowych modeli 65., 85. i Supermini odrzutowiec jest pierwszą przeszkodą do skoku. MXA postanowiliśmy zbudować gaźnik KTM 65SX dla naszego kierowcy testowego, aby ścigał się z niektórymi z najlepszych amatorów na zachodnim wybrzeżu.

Największym wyzwaniem dla maszyny jest wysokość. Rzadsze powietrze ma oczywiście wpływ na silnik gaźnikowy. W celu uzyskania rozwiązań zwróciliśmy się do Deana Dickinsona z R&D Racing i poprosiliśmy go o skonfigurowanie naszego silnika KTM 65. Dean ma wieloletnie doświadczenie w budowaniu zespołów silników do wszystkich typów motocykli, a szczególnie specjalizuje się w dostrajaniu silnika, który jest szybki i trwały. NA MXAw KTM 65 Special Dean zainstalował niestandardową igłę gaźnika i pakiet sprężyn zaworowych, aby wychylić motocykl w zależności od wysokości. To, w połączeniu z jego specjalnym czasem zapłonu, stworzyło idealny pakiet dla Mamuta. Od pierwszego uruchomienia wiedzieliśmy, że rower jest gotowy do jazdy, nawet bez konieczności dotykania śruby pneumatycznej.

Kolejną przeszkodą w bieganiu na dużych wysokościach było odpowiednie paliwo i premiks. Nie ma znaczenia, jak świetny jest silnik. Bez idealnego stosunku paliwa do oleju wszystko wraca do punktu wyjścia. Część zawodników decyduje się na korzystanie z paliwa utlenionego z lokalnych stacji benzynowych, inni wybierają bardziej egzotyczną trasę. W sprawie naszego roweru projektowego zwróciliśmy się do naszych przyjaciół z ETS i Blendzall. ETS zaleca XPO 105, które jest wysokooktanowym, utlenionym paliwem w połączeniu z Ultra Racing Castor firmy Blendzall zmieszanym w proporcji 44:1. 

PRZESKAKANIE OSTATNIEJ PRZESZKODY

Ostatnią przeszkodą przy składaniu najlepszego zespołu silnika dla Mamuta jest dostarczenie wystarczającej ilości powietrza do silnika i odprowadzenie go za pomocą najlepszej rury wydechowej. Im wyższa wysokość, tym rozrzedzone powietrze. A mniej powietrza oznacza mniejszą moc. Aby temu przeciwdziałać, MXA zdecydował się na zastosowanie filtra Twin Air z bagażnikiem powietrznym i układem wydechowym KTM 65SX firmy Pro Circuit. Filtr Twin Air zwiększa przepływ powietrza, jednocześnie uszczelniając standardową skrzynkę powietrzną, aby zapobiec przedostawaniu się brudu i zanieczyszczeń. Wybraliśmy Pro Circuit ze względu na unikalny but powietrzny, który pasuje między węglowodanem a skrzynią powietrzną. W porównaniu do standardowego bagażnika powietrznego, bagażnik powietrzny Pro Circuit jest większy i został zaprojektowany w celu optymalizacji przepływu powietrza do wlotu. Jako wisienkę na torcie dodaliśmy rurę PC Works i wydech Shorty ze stali R-304.

Kiedy już ustaliliśmy wysokość wzniesienia i sytuację z silnikiem, zaczęliśmy skupiać się na reszcie motocykla. Tor Mammoth nie jest znany ze skoków, ale ze słynnych odcinków podjazdów i zjazdów. Na torze robi się głośno, ponieważ weekendowa jazda odbija się na błocie. Aby upewnić się, że mamy odpowiednie ustawienia zawieszenia, zwróciliśmy się do pań i panów z Research Engineering Performance (REP) w AEO Powersports. REP to wewnętrzny serwis zawieszeń i tuningu zlokalizowany w sklepie AEO w Murrieta w Kalifornii. Mark Johnson i jego zespół mają długą historię związaną z KTM, więc skonfigurowanie zawieszenia naszego KTM 65SX było dla nich oczywistym zadaniem. Odpowiedzieliśmy na kilka pytań dotyczących wzrostu, wagi i poziomu umiejętności jeźdźca, aby rozpocząć i bum! Nie musieliśmy nawet regulować ugięcia! Zawieszenie spisało się świetnie w górach.

BĘDZIE MNIEJ DLA MAŁYCH JEŹDZIKÓW

Jeśli chodzi o sterowanie tym mini rumakiem, zdecydowaliśmy się na współpracę z kilkoma partnerami, którzy tworzą wysokiej jakości produkty do mniejszych motocykli. W przypadku kierownicy i chwytów zdecydowaliśmy się na Pro Taper. Wybraliśmy ich kierownicę Fuzion z wygięciem Carmichael i miękkimi uchwytami w kształcie półwafla. Większość ich kierownic ma standardowo szerokość 800 mm dla dużych motocykli, ale te kierownice można było łatwo przyciąć, aby pasowały do ​​mniejszego rowerzysty, dzięki wygodnym znacznikom pomiarowym. Aby mieć pewność, że nie pozostawimy uszkodzonych dźwigni w całej Mammoth Mountain, zamontowaliśmy dźwignie sprzęgła i hamulca F4 firmy ASV. ASV ma opcję Shorty dla mniejszych rąk. Zaufaj nam, nasz kierowca testowy przetestował te dźwignie w weekend. Na koniec zamontowaliśmy zespół przepustnicy T-Rex Moto-X i górny potrójny zacisk. Zespół przepustnicy przeznaczony do wyścigów jest wyposażony w solidniejszą linkę przepustnicy, obudowę przepustnicy kęsów i rurkę przepustnicy kęsów, co zapewnia łatwiejsze skręcanie przepustnicy i większą trwałość. Anodowane chromowane wykończenie również wygląda całkiem nieźle. 

Jeśli chodzi o górny potrójny zacisk, w porównaniu do pończochy dostępnej w modelu 65SX, górny zacisk T-Rex ma układ czterech śrub i jest znacznie mocniejszy i sztywniejszy. Ogranicza to elastyczność podczas prowadzenia i zmniejsza skręcenie przodu w przypadku zderzenia – kolejna konieczność dla naszego małego zrywaka.

GUMA SPOTYKA SIĘ ZE SKAŁAMI

Mamutowy brud jest wyjątkowy pod względem tego, jak zmienia się w ciągu dnia. Wcześnie rano, ze względu na chłodne górskie powietrze, ziemia naprawdę dobrze zatrzymuje wilgoć i jest prawie piaszczysta; jednakże wraz ze wschodem słońca tor wysycha i staje się bardziej ubity. Jednak jedna rzecz, która pozostaje niezmienna w Mammoth, to skały! Skały stwarzają kolejną warstwę trudności dla 40 zawodników na torze. Aby poradzić sobie z żywiołami, wybraliśmy kombinację opon Maxxis MX-ST. Doszliśmy do wniosku, że jeśli Jeremy McGrath zatwierdzi, kiedy przejechał wszystkie cztery profesjonalne motocykle, nasz mini jeździec testowy poradzi sobie dobrze. Nasze opony zostały owinięte wokół nowej piasty NacStar USA i zestawu kół Excel. Jak widać, koła nie tylko poradziły sobie z nadużyciami naszego kierowcy testowego i warunkami, ale też wyglądają całkiem nieźle.

Czy wspominaliśmy o skałach? Wiedzieliśmy, że do nadwozia naszego 65SX Special będziemy potrzebować plastiku, który wytrzyma skaliste grzędy i nadal będzie dobrze wyglądać. Nasza całkowicie pomarańczowa maszyna wystrzeliła dzięki tworzywom sztucznym Acerbis i grafice Roost MX. Wybraliśmy całkowicie pomarańczowy plastikowy zestaw Acerbis i ochraniacze przednie MX Uniko Vented, bardzo potrzebne akcesorium w Mammoth Mountain. Ponieważ za grafikę zadbał Roost MX, zdecydowaliśmy się na projekt Balast FB i poprosiliśmy, aby wszystkie logo były czarne. Zapewniło to niezbędną ochronę, którą chcieliśmy osiągnąć, ale także ogólny elegancki wygląd, do którego dążyliśmy.

Nasz kierowca testowy, Nixyn D'Errico, zdecydowanie utożsamia się z mantrą „dobrze wyglądaj, czuj się dobrze, dobrze się ścigaj”. Aby więc poczuł się jeszcze bardziej wyścigowy, zwróciliśmy się do Nihilo Concepts po części zbudowane specjalnie dla austriackich maszyn. Zamontowaliśmy odblaskową taśmę osłony termicznej zbiornika paliwa, korek chłodnicy wysokociśnieniowej, specjalnie grawerowaną osłonę zapłonu, taśmę zabezpieczającą ramę, zabezpieczenie obudowy i korek oleju. Te części były wisienką na torcie naszego KTM 65.

Budowanie konkurencyjnego i niezawodnego dwusuwowego gaźnika do ścigania się w historycznym wyścigu Mammoth Motocross wymaga zdecydowanej nauki. Wysokie wzniesienie w połączeniu z nierównym i kamienistym terenem stanowiło dla nas wyjątkowe wyzwanie. Na szczęście udało nam się nawiązać współpracę ze świetnymi firmami, które dostarczyły solidne produkty i usługi, dzięki czemu Nixyn miał rumaka wyścigowego, który poradzi sobie z żywiołami. Nasz KTM 65 znacznie przekroczył jego oczekiwania, jeśli chodzi o moc, prowadzenie, zawieszenie i niezawodność podczas tego organizowanego raz w roku wyścigu. Podczas trzydniowej imprezy rower przeszedł wszelkie próby, od wystrzelenia dziury po zjazd z dużą prędkością po stromym zjeździe, a nawet wytrzymał, gdy rower i jeździec kilka razy uderzyli w pokład. Podczas wydarzenia, które może wywołać temperament motocykla i być najgorszym koszmarem mechanika, z dumą możemy powiedzieć, że nasz rower projektowy KTM 65SX nie sprawił nam żadnych problemów.

 

\