WSPOMNIENIE! MOTOCROSSER W DZIWNYM TERENIE Z DARYLEM EKLUNDEM

Rower szosowy KTM RC390 na ulicy jest porównywalny do KTM 125SX na bezdrożach.

PRZYGODA MXA: JAZDA DRUTEM POZWALA KTM WŁĄCZYĆ NAROŻNY ABS I DARYL W CELU DOPASOWANIA DO ASFALTU

Kiedy odłożyłem buty i rzuciłem wyścigi AMA Professional w 2008 roku, wiedziałem, że nie mogę zrezygnować z 20-letniego indyka z wysokim poziomem adrenaliny. Chciałem znaleźć coś, co byłoby łatwiejsze na moich złych kolanach i pustym już portfelu. Oglądałem w tym czasie wiele wyścigów drogowych, ponieważ czułem, że wiele przeszło z motocrossu z tym, jak nosili swój pęd. To było jak oglądanie tańca od kąta do kąta. Tak więc po kryzysie finansowym 2007 r. było wiele rzeczy w sprzedaży. Znalazłem motocykl torowy Kawasaki 2005 z 636 roku za 5000 dolarów. Myślałem, że ściganie się w celu nakarmienia mojego uzależnienia to kradzież. Wkrótce zdałem sobie sprawę, że przeskoczyłem bramkę i przekroczyłem poprzeczkę, gdy dowiedziałem się, że same opony kosztują mnie pięć razy więcej niż zapłaciłem za rower torowy w ciągu roku. Wciąż wychodziłem z ciężaru finansowego, jakim było utrzymanie mojej kariery wyścigowej przy życiu, jednocześnie próbując założyć firmę. Po raz pierwszy poczułem, że muszę podjąć decyzję wielkiego chłopca. Odłożyłem rower torowy na półkę i włożyłem wszystkie pieniądze w swój biznes zamiast świeżej gumy. Zgadza się. Kupiłem rower torowy i nigdy nie udało mi się go przywieźć na tor. To był sen, którego nigdy nie zrealizowałem.

Przewiń do przodu o 15 lat. W końcu podrapałem się w swędzenie, do którego nigdy nie mogłem sięgnąć. Pracuje w Akcja motocrossowa Magazyn robimy wiele fajnych rzeczy. A co jakiś czas zbaczamy z utartych ścieżek motocrossu i ruszamy w świat innych sportów motorowych. To jedne z najbardziej ekscytujących przygód, jakie możemy przeżyć. Codzienny hart jazdy na motocrossie od czasu do czasu staje się zbędny (tak, jesteśmy rozpieszczeni, wiemy), a gdy pojawia się coś nowego, wymagającego szybkości i adrenaliny, nigdy nie możemy się oprzeć.

„CZY UDERZENIE W CHODNIK BĘDZIE WIĘCEJ NIŻ W BRUD?” „Czy wejdę za gorąco i zejdę z toru?” „CZY DOSTAJĘ POMPĘ RAMIONOWĄ?” „CZY BĘDĘ NAJWOLNIEJSZY NA TORZE, OD CZASU JESTEM NOWICJUSZEM NA BRZEGACH?”

KTM zadzwonił do Jody, aby zapytać, czy jedna z ekip rozbijających chce przyjść na intro KTM RC2023 390 na torze Willow Springs Raceway. Ponieważ byłem jedynym członkiem załogi, który mieszkał na Wysokiej Pustyni, miałem szczęście, do którego zadzwonił Jody. Byłem zachwycony. Coś, o czym marzyłam od tak dawna, zaczęło się urzeczywistniać. Wszystko, co musiałem zrobić, to przynieść kask (na szczęście Arai dał mi kask uliczny, gdy byłem w Japonii kilka lat temu), a Alpinestars zajmie się resztą sprzętu.

Jedyną rzeczą było to, że kiedy kupiłem Kawasaki 636 z marzeniem o ściganiu się na torze, byłem dużo młodszy, dużo szczuplejszy i miałem dużo więcej odwagi. To prawda, że ​​bez wahania odpowiedziałam „tak”, ale potem do mojej czaszki zaczęły wkradać się dziwne myśli: „Czy uderzenie w chodnik boli bardziej niż w brud?” „Czy wejdę za gorąco i zejdę z toru?” „Czy dostanę pompkę do ramienia?” „Czy będę najwolniejszy na torze, skoro jestem nowicjuszem na chodniku?” „Czy z przyzwyczajenia wystawię nogę w kąt i będę się z tego śmiać?” 

Alpinestars Heath Cofran podążył za Darylem, aby nauczyć go właściwej techniki.

Kiedy byłem nastolatkiem z pryszczami, mój mózg nigdy nie miał tego rodzaju dziwnych myśli o zakłopotaniu lub kontuzji. Pamiętam, że uwielbiałem uczucie przesuwania granic we wszystkim, co robiłem. To było najlepsze uczucie na świecie dla uzależnionego od adrenaliny.

Kiedy dotarłem na tor, z ulgą zobaczyłem znajome twarze Toma Moena i Andy'ego Jeffersona. To są faceci, którzy chodzą do moto w KTM; jednak oni nie jechali, ponieważ mieli te same obawy co ja (dzięki, chłopaki, za przemowę motywującą). 

PO WSZYSTKICH MOICH NARZECZEŃ HEATH chwycił garnitur, który był o jeden rozmiar większy, więc przestałbym jęczeć. Z perspektywy czasu powinienem tylko zająć się ciaśniejszym kombinezonem, ponieważ nawet nie zauważasz tego, gdy przyspieszysz.

Heath Cofran jest pracownikiem ds. relacji z mediami w Alpinestars, a także ekspertem w wyścigach sportowych. Zadzwonił do mnie ze skórzanym garniturem, butami i rękawiczkami. Zestaw, w tym kask, kosztuje około 2500 USD, czyli mniej więcej tyle samo, co cena pełnego sprzętu motocyklowego (kask, buty, spodnie, koszulka, gogle, ochraniacz na klatkę piersiową), zwłaszcza jeśli uwzględnisz ochraniacze kolan. Skórzany kombinezon Alpinestars był ciężki! Byłem przyzwyczajony do minimalnego, lekkiego sprzętu do moto. Garnitur miał około 10 funtów i był bardzo ciasny. Heath wiedział, że jestem nowicjuszem i przyniósł mi dwa garnitury. Pierwszy był dla mnie odpowiedni rozmiar, ale czułem się w nim zbyt klaustrofobicznie, ponieważ ciężko było mi oddychać. Po wszystkich moich narzekaniach Heath złapał garnitur, który był o jeden rozmiar większy, żebym przestała marudzić. Z perspektywy czasu powinienem był po prostu zająć się ciaśniejszym garniturem, ponieważ nawet go nie zauważasz.  

Za cenę poniżej 6000 USD RC390 jest tanią zabawą.

RC390 TO SILNIK O POJEMNOŚCI 373 cm350 Z SZEŚCIOBIEGOWYM TRANSPORTEM. MOŻESZ MYŚLEĆ, ŻE ZAOFEROWAŁBY MOC POWTARZALNĄ DO CZTEROSUWÓW 450 LUB 390; JEDNAK WSZYSTKIE PRAWIDŁOWE MUMBO ULICY, KTÓRE RC10 MUSI PRZECHODZIĆ PRZEZ KRADZIE O 15 DO XNUMX PROCENTÓW MOCY.

KTM produkuje dwa modele motocykli ulicznych Supersport — RC8C i RC390. Cieszę się, że zmoczyłem stopy modelem o mniejszej wyporności. 2022 KTM RC390 to jednocylindrowy silnik z dwoma górnymi krzywkami o konstrukcji podobnej do silnika z dwoma górnymi krzywkami KTM 450SXF sprzed kilku lat. RC390 to silnik o pojemności 373 cm350 z sześciobiegową przekładnią typu tranny. Możesz pomyśleć, że oferowałby moc podobną do czterosuwu 450 lub 390; jednak wszystkie uliczne bzdury, z którymi musi się zmierzyć RC10, kradną około 15 do 45 procent mocy. Na hamowni wytwarzał 27 koni mechanicznych i 250 funtów-stopy momentu obrotowego. Liczby te są porównywalne z liczbami czterosuwowego silnika KTM 125SXF. Faceci od motocykli ulicznych powiedzieli mi, że to „XNUMX cmXNUMX świata Sportbike”. Na tych małych rowerach można było robić rzeczy, których nie można było uniknąć na rowerach o większej pojemności. Zawsze byłam zakochana w tiddlersach, więc to było świetne dopasowanie.

Większość technologii, którą zdobywają motocykle motocrossowe, pochodzi z rowerów ulicznych. Dotyczy to wszystkich głównych producentów. Pomyśl o tym, kiedy ostatnio widziałeś, jak ktoś próbuje uruchomić motocykl sportowy? Po jeździe na KTM RC390 wiedziałem, co nadchodzi w przyszłości dla moto, patrząc na to, co wychodzi z ulicy.

Jedną z interesujących rzeczy technologicznych była Ride by Wire. Przepustnica jest podłączona elektronicznie zamiast kablem. Myślałem, że to będzie dziwne, ale było podobne do kabla i było bardzo gładkie. Technologia Ride by Wire pozwala KTM na włączenie do ECU funkcji takich jak ABS narożny i kontrola trakcji. Ride by Wire to coś, co widzę, gdy za kilka lat pojawi się na motocrossie (chociaż FIM zabronił tego dla MXGP).

Sprzęgło było poślizgiem, który monitoruje wyhamowanie silnika, więc tył nie wykazuje podskakiwania kół podczas redukcji biegu w zakrętach. MXA w przeszłości wielokrotnie testował sprzęgła poślizgowe w motocyklach, ale teraz możemy stonować hamowanie silnikiem za pomocą mapowania ECU, więc nie ma już potrzeby stosowania sprzęgieł poślizgowych w motocrossie.

Daryl uwielbiał to, że mógł jeździć przez znacznie dłuższy czas niż na torze moto bez zmęczenia.

Innym elementem zaawansowanej technologii był system Quick Shift, który umożliwia zmianę biegów bez sprzęgła, gdy ECU odcina iskrę, aby odciążyć bęben zmiany biegów. Ta technologia jest już dostępna w modelach 2023 KTM 250SXF, 350SXF i 450SXF (plus towarzyszące modele Husqvarna). Byłem podekscytowany, widząc, jak to jest na chodniku.

Kiedy przechodzę na intro do motocrossu, pierwszą rzeczą, którą robię, jest ustawienie dźwigni i ugięcie wyścigu. Nie widziałem nikogo z rękojeścią w kształcie litery T lub młotkiem i ciosem w Willow Springs, więc zapytałem jednego z ulicznych facetów: „Czy kładziemy ugięcie na tych rzeczach?” Na początku nie było to oczywiste, ale zawieszenie nie jest tak ważne w rowerze szosowym, jak w rowerze motocrossowym. Na utwardzonych trasach drogowych nie ma skoków, wyskoków ani ogromnych hamulców wjeżdżających w zakręty, więc wolny ugięcie jest jedynym pomiarem, jaki biorą, a nie ugięcie wyścigowe (ale nie widziałem też, żeby ktoś mierzył ugięcie wolne).

BYŁBYM RYBĄ BEZ WODY BEZ POMOCY CHRIS I HEATH. EFEKTYWNA JAZDA NA TYCH ROWERACH TO WIĘCEJ TECHNIKI NIŻ COKOLWIEK INNEJ. NIE MOŻESZ PO PROSTU WYJŚĆ I ZAPOBIEGAĆ WŁOSÓW, NIEWAŻNE JAK TO DOBRZE DZIAŁAŁO W MOTOCROSSIE.

Nie wydawało się zbyt mądre po prostu wybrać rower i jechać, więc poprosiłem o wgląd w Pikes Peak i mistrza Supermoto Chrisa Fillmore'a. Był na tyle miły, że wskazał mi właściwe linie na torze Streets of Willow. Ten prosty elementarz wprowadził mnie na właściwe tory. Chris pokazał mi linie, ale Heath Cofran poćwiczył mi prawidłowe techniki wyścigów szosowych. Kilka technik było dokładnym przeciwieństwem moto. Na przykład obciążony jest kołek wewnętrzny zamiast kołka zewnętrznego. Ty nigdy nie używasz tylnego hamulca. Całe hamowanie jest stopniowe i robione przed wejściem w zakręt. Trzymasz nogi i ręce podwinięte. I oczywiście skręcasz w lewo, by iść w prawo. Kiedy wyszedłem poćwiczyć rady, których udzielił mi Heath, myślałem o czymś więcej niż o jeździe. Czułem się bardziej jak robot niż Valentino Rossi; jednak wiem na pewno, że bez pomocy Chrisa i Heatha byłbym rybą bez wody. Efektywna jazda na tych rowerach to bardziej technika niż cokolwiek innego. Nie możesz po prostu wyjść z domu i zrobić to na głowie, bez względu na to, jak dobrze to działało w motocrossie.

Moje pierwsze wrażenie z 2023 KTM RC390 przy prędkości było takie, że mnie nudził. Nie mogłem szarpać sprzęgłem, tak jak zrobiłbym to z tiddlerem o pojemności 125 cmXNUMX, aby wprowadzić obroty do mięśnia zespołu mocy. Byłem co najmniej pod wrażeniem. Ale po tym, jak wszyscy przelecieli obok mnie na torze Willow Springs, jakbym stał w miejscu, zacząłem myśleć, że może rower nie zrobił na mnie takiego wrażenia.


Profesjonalny zawodnik Chris Fillmore pomógł Darylowi nauczyć się podstaw jazdy na ulicy.

Kiedy byłem zawodowcem AMA, chodziło o sprawność fizyczną. Ale na KTM RC390 mogłem kręcić okrążeniami, które wydawały się godzinami bez zmęczenia. To była moja ulubiona część całego doświadczenia. Mogłem jeździć znacznie dłużej bez zmęczenia, którego doświadczyłem na torze motocrossowym. Największą korzyścią z tego było to, że okrążenie po okrążeniu moja technika stawała się coraz lepsza i pod koniec dnia ledwo używałem hamulców na zakrętach i przesuwałem limit RC390 na tylnej prostej. Nazwa tej gry to rozmach. Jeśli trafiałem w linie i dalej stosowałem właściwe techniki, daleko mi było do nudy. Moja kroplówka adrenaliny była w nadbiegu. To był pośpiech za każdym razem, gdy przeciągałem podnóżek przez róg, mając tylko małe kawałki gumy, które trzymały mnie na dwóch kołach.

ZMIENIAMY MOTOCROSSER W WYŚCIGÓWKĘ SZOSOWĄ?

Gdy mój dzień jako zawodnika szosowego dobiegał końca, wjechałem w ciasny prawy zakręt na końcu szybkiego, ślepego zakrętu pod górę z prędkością 90 mil na godzinę. Moje tylne koło poluzowało się, gdy wsiadłem do gazu. To był pierwszy raz, kiedy mi się to zdarzyło przez cały dzień. Na szczęście mój zmysł moto utrzymywał mnie w spokoju (a może to była kontrola trakcji) i utrzymywał RC390 pod kontrolą. Myśląc, że zrobiłem coś złego, skupiłem się mocniej i nudziłem przez kilka następnych okrążeń. Zgadnij co? Zdarzyło mi się to jeszcze pięć razy. Wprowadziłem RC390 do boksów, ponieważ czułem, że moje szczęście się kończy. Nisko i oto tylna opona rozpadała się.

RC390 to rower dopuszczony do ruchu ulicznego, a nie tylko taki, którym można jeździć tylko na torze.

CO NAPRAWDĘ POMYŚLAŁEM?

Nie byłem w stanie tyle jeździć na raz, odkąd byłem dzieckiem! Wspaniale było po prostu iść dalej i iść bez konieczności przychodzenia z powodu wyczerpania. Wielu ulicznych facetów mówiło mi, że motocrossowcy bardzo szybko przystosowują się do motocykli sportowych i myślę, że to prawda. W ciągu kilku godzin w Willow Spring udało mi się utrzymać w zasięgu wzroku długoletnich zawodników. A biorąc pod uwagę, że ten klejnot małego roweru ma cenę 5899 USD, myślę, że jest to kradzież za ilość zabawy, jaką miałem; chociaż najpierw musiałbym znaleźć sponsora opon.

 

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.