KRONIKA TESTERA MXA TESTER: LARRY BROOKS

JAK ZOSTAŁEŚ RIDEREM TESTOWYM MXA?

Znałem facetów MXA z wyścigów na Saddleback i World Mini GP. Siedzieliśmy i cały czas z nimi rozmawiałem. Któregoś dnia w 1983 roku poprosili mnie, abym przetestował dla nich minibike. Tak zacząłem i byłem tam przez 25 lat. Ten test był pierwszym minibike, który pojawił się na okładce MXA i była to moja pierwsza okładka. To był numer z sierpnia 1983 r. Od tego czasu jestem na okładce MXA ponad 100 razy, ale zajęło mi dużo czasu, aby przekroczyć liczbę coverów Lance'a Moorewooda.

Larry na podwójnym węglowodanie Puch na starcie z nową strzelaniną.

JAKA JEST TWÓJ NAJBARDZIEJ PAMIĘCIOWY PAMIĘĆ MXA?

Mam dobre i złe wspomnienia z bycia kierowcą testowym. Bycie jeźdźcem testowym nie przypomina bycia własnym człowiekiem - musisz jeździć tym, co każą ci jeździć, nosić ubrania, które każą ci nosić i robić to, o co cię prosi. Pamiętam, że musiałem jeździć dwusuwem Husqvarna na sesję zdjęciową. Nienawidziłem roweru i powtarzałem Jody, że nie mogę na nim jeździć. Nie mogłem tego bić i powiedziałem, że próba była „stratą czasu”. Jody zaśmiała się ze mnie i powiedziała: „Mamy cały dzień. Zostaniemy tu, dopóki tego nie rozgryziesz. Potem szybko to rozgryzłem. Dobre czasy to czasy, kiedy mogłem jeździć na nowych modelach, zanim ktokolwiek je widział ... lub pracował na motocyklach. Nadal pamiętam dzień, w którym mogłem przetestować dzieła Damona Bradshawa, Yamaha YZ250.

Wiele osób jeździ na plaży, ale Larry faktycznie wyszedł na morze, aby zrobić zdjęcie w marcu 1986 roku.

KIM BYŁO Z Tobą TESTOWANIE ROWERÓW NA MXA?

Musisz pamiętać, że byłem tam od dawna, więc widziałem wielu jeźdźców testowych, ale Lance Moorewood był dużym psem, kiedy przybyłem na MXA. Kiedy Lance postanowił to wycofać, przez jakiś czas testowałem tylko z chłopakami MXA (Jody, Ketchup Cox, Bill Keefe, Ed Arnet i David Gerig). Potem Jody poprosiła o pomoc Mike'a Craiga, Joe Waddingtona i Jeremy'ego McGratha.

DLACZEGO przestałeś być jeźdźcem testowym?

Kiedy przeprowadziłem się do San Diego, wciąż jechałem samochodem, ale stało się trudniej. Potem, kiedy przeszedłem do zarządzania zespołem, po prostu nie miałem czasu w sezonie wyścigowym. Nadal bym to zrobił, gdybym mógł, ponieważ jest to świetna zabawa i bardzo im zawdzięczam.

 

Może Ci się spodobać

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.