NAJLEPSZE Z JODY'S BOX: ANI POŻYCZKA, ANI POŻYCZKOWCA, POŻYCZKA CZĘSTO TRACI PRZYJACIELA

Jody Weisel

– Jody, czy mogę pożyczyć komplet wiązań? – spytał Jimmy Mac, próbując załadować swój rower na tył ciężarówki.

- Dobra - powiedziałem - ale czy mogę spędzić z nimi kilka chwil sam na sam. Jesteśmy razem od dawna i będę za nimi tęsknić.

— Pożyczam je tylko na jeden dzień — powiedział Mac. „Przywiozę je jutro”.

„Dlaczego nie każesz, żeby Easter Bunny przyniósł je z powrotem, razem z moim czynem na Brooklyn Bridge?” Odpowiedziałem. Kiedy pożyczasz tyle wiązań i narzędzi, ile mam, wiesz, że jak tylko wyjdą ci z ręki, przed tobą jest drogowskaz, a następnym przystankiem jest Strefa Zmierzchu.

Jest takie stare powiedzenie, które mówi: „Ani pożyczkobiorca, ani pożyczkodawca nie jest, ponieważ pożyczka często traci zarówno siebie, jak i przyjaciela”. Ale ktokolwiek ukuł to zdanie, nie był motocyklistą. Bez pożyczania i pożyczania na wyścigach, bramki startowe miałyby wiele pustych bramek. Ludzie tracą, łamią się, potrzebują i szukają najbardziej niejasnych rzeczy w dołach. Wypożyczanie przeze mnie narzędzi, nakrętek osi, dźwigni sprzęgła, dętek, taśmy izolacyjnej i tych zabawnych, małych neoprenowych wkładek, które przytrzymują pokrywy airboxów KTM, trwało przez długi czas. Wypożyczyłem wystarczająco dużo mocowań, ramp, narzędzi i śrub, aby wypełnić magazyn Parts Unlimited. Części wychodziły regularnie, ale nigdy nie wróciły. Gdybym zapytał „Szalony Dave”, gdzie jest klucz dynamometryczny, który pożyczył dwa miesiące temu, odpowiedziałby: „Przywiozłem ci go z powrotem miesiąc temu”.

Było tak źle, że musiałem dokręcić śruby 13 mm kluczem 14 mm, w który musiałem wbić kawałek taśmy klejącej, aby zniwelować luz. Wiem, że mój klucz 13mm był w mojej skrzynce z narzędziami tego ranka, ale nie było go tam przed pierwszym moto.

MONTE FLOYD BŁAGAŁ MNIE, ABY POŻYCZYŁ MU MOJĄ POMPĘ WIDELCA WP, A POTEM WŚCIEKŁ SIĘ, KIEDY TO NIE DZIAŁAŁO – DOPÓKI PRZYPOMINAŁEM MU, ŻE POŻYCZYŁ AKUMULATOR Z MOJEJ POMPY TYDZIEŃ PRZED, KIEDY OBIECAŁ
ŻE „ZAMIENI GO NASTĘPNEGO DNIA”.

Przysiągłem, że nigdy nikomu nie pożyczę kluczy. Ta przysięga trwała około pięciu minut, zanim Monte Floyd błagał mnie, żebym pożyczył mu pompkę widłową WP, a potem wściekł się, kiedy nie działała — dopóki nie przypomniałem mu, że pożyczył baterię z mojej pompy, aby przetestować swoją pompę tydzień wcześniej, kiedy obiecał, że „wymieni go następnego dnia”.

Wtedy stałem się mądry. Kiedy wróciłem do domu z wyścigów, wyładowałem wszystkie skrzynki z narzędziami w mojej stodole i rozłożyłem klucze na podwórku. Energicznie potrząsnąłem puszką z grzechotką z czerwoną farbą i zacząłem spryskiwać każdy klucz, który posiadałem — i dużo trawy — jaskrawoczerwony. To było genialne. Czerwona farba wyróżniała się jak latarnia morska; dlatego mogłem rozpoznać moje narzędzia zza dołów.

Za każdym razem, gdy ktoś pożyczał moją rampę, dostawał błyszczącą aluminiową rampę z cukierkowoczerwonymi paskami. Nikt nie mógł powiedzieć: „Nie, to nie jest twoja rampa. Przywiozłem twoje z powrotem dawno temu. Czerwona farba była jak gołąb pocztowy z narzędziami.

Szalony Dave pomyślał, że pomalowanie moich narzędzi i sprzętu na czerwono było tak dobrym pomysłem, że pomalował swoje narzędzia w sprayu. Na szczęście użył czarnej farby, żeby nie pomylić naszych narzędzi malowanych w sprayu.

Byłem dumny z Crazy Dave'a, a kiedy na następnym wyścigu pokazał mi swoją skrzynkę pełną pomalowanych narzędzi, zapytałem: „Malowanie naszych narzędzi było najmądrzejszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiliśmy. Kiedy ktoś pożycza narzędzie, jasna farba jest tak widoczna, że ​​wśród nich możemy znaleźć nasze narzędzia. Wybrałem czerwony ze względu na jego wysoką widoczność, ale dlaczego wybrałeś czarny zamiast żółtego, niebieskiego lub zielonego?”

„Ponieważ był to jedyny kolor, który tak dobrze zakrywał czerwień” – powiedział.